Ojciec zawodnika PlusLigi prosi Siatkarską Rodzinę o wsparcie w leczeniu
Ojciec Patryka Niemca, medalisty mistrzostw Polski, zdobywcy TAURON Pucharu Polski, a obecnie siatkarza Cuprum Stilonu Gorzów, walczy z ciężką chorobą. Nadzieją na wyzdrowienie jest leczenie w Stanach Zjednoczonych. W zgromadzeniu pieniędzy na wyjazd prosi na pomoc kibiców polskiej siatkówki.
Jak już informowaliśmy, Marek Niemiec nowego środkowego Cuprum Stilony Gorzów, walczy z ciężką chorobą.
"Z wykształcenia jestem ratownikiem medycznym. Przez niemal połowę życia, pracując w Pogotowiu Ratunkowym oraz Szpitalnym Oddziale Ratunkowym walczyłem o zdrowie i życie innych ludzi. Od dziecka uczono mnie aby pomagać innym. Dzisiaj sam toczę pojedynek z niełatwym przeciwnikiem – glejakiem. O chorobie dowiedziałem się w lutym 2021 roku. W marcu 2021 roku przeszedłem zabieg wycięcia guza. Po wykonaniu badania histopatologicznego dostałem diagnozę, która przewróciła moje życie do góry nogami – glejak mózgu. Przez 3 kolejne lata wszystkie badania kontrolne były dobre. (...) Niestety, w marcu 2024 roku okazało się, że doszło do wznowy. Guz przeszedł w bardziej zaawansowaną, złośliwą postać. Miesiąc później zostałem poddany kolejnej operacji wycięcia, która, pomimo małych komplikacji, zakończyła się pomyślnie.
Następnym etapem leczenia było rozpoczęcie radioterapii i chemioterapii, którą przyjmuję co miesiąc. Po drugim zabiegu wycinek mojego guza został przekazany do badania genetycznego, które wykazało, że rozwój glejaka jest związany z obecną u mnie mutacją genetyczną. Jedyną szansą na przedłużenie mojego życia jest terapia lekiem nierefundowanym, którą mogę otrzymać w klinice w Stanach Zjednoczonych. Całkowity koszt leczenia, to ok. 500 tys. zł.
Pod koniec lipca otrzymam informację od mojej pielęgniarki koordynującej z kliniki w Stanach Zjednoczonych (koło Waszyngtonu) o terminie badań, a zarazem późniejszego leczenia. Była również też szansa, że do połowy sierpnia polecę już na badania przesiewowe. W połowie sierpnia otrzymałem informację z Kliniki w Stanach Zjednoczonych , że program badań oraz leczenia został chwilowo wstrzymany. Moja radość została chwilowo zgaszona, bo czas oczekiwania na wylot trochę się wydłuży, a zarazem wydłuży się też czas na uzbieranie brakującej mi kwoty na leczenie. Mam nadzieję, że uda się jak najszybciej zrealizować obydwa tematy pozytywnie. W piątek 22 sierpnia otrzymałem informację z Fundacji, że badania i leczenie w klinice w Stanach Zjednoczonych ma ponownie ruszyć jesienią, oraz że jestem na liście oczekujących.
Całkowity koszt leczenia, to ok. 500 tys. złotych. Zawsze z optymistycznym nastawieniem podchodziłem do życia. Mam nadzieję, że dzięki wsparciu ludzi i dobroci ich serc, uda mi się spełnić moje największe marzenie – poddać się leczeniu za granicą. Chciałbym przeżyć jeszcze wiele długich lat z moją ukochaną rodziną: żoną, synami i synową.
Szansa na leczenie ponownie powróciła. Bardzo proszę proszę o dalszą pomoc, wsparcie!"
Marek Niemiec
Pieniądze na leczenie Marka Niemca można wpłacać:
https://fundacjarakiety.pl/podopieczni/marek-niemiec/




