Maciej Czyrek: nawet mi się to nie śniło
Podczas ceremonii medalowej rola wodzireja przypadła Maciejowi Czyrkowi. Libero BOGDANKI LUK Lublin z mikrofonem w dłoni bardzo dobrze się z niej wywiązywał...
- Wiadomo, że po takim sukcesie super jest się pobawić. Jakoś się chyba dobrze w tym czuję, bo moja mama jest nauczycielką. Coś tam podpatrywałem, jak prowadziła jakieś małe układy dla dzieciaków i chyba mam to po niej. To dla mnie dość naturalne tak samo jak gra na boisku – mówił Czyrek, dla którego był to pierwszy sezon w PlusLidze, od razu zakończony mistrzostwem Polski. - Nawet mi się to nie śniło. Nie wiem, co mam powiedzieć. Dla mnie to jest coś pięknego. Szok, dalej nie dowierzam. Jeszcze chyba to do mnie nie dociera. Do tej pory jedyny medal jaki zdobyłem to brąz na mistrzostwa Polskich juniorów. Chyba też w podstawówce jakieś mistrzostwa województwa, ale podobnie się cieszyłem – mówi libero mistrzów Polski. Czyrek przychodząc do Lublina zdawał sobie sprawę, że numerem jeden na libero będzie Brazylijczyk, Thales Hoss. - Byłem tego świadomy, ale jestem gościem, co na pewno nie odpuszcza i będzie cały czas ciężko pracować. Chcę po prostu pomóc drużynie tylko jak mogę. Myślę, że w tym sezonie udało mi się parę razy pomóc i bardzo się z tego cieszę. Doceniam każdą chwilę spędzoną na boisku, spędzoną z tymi chłopakami, bo to jest coś wielkiego być w takiej drużynie. Zdobywamy Mistrzostwo Polski, wygrywamy Puchar Challenge. Wow, po prostu wow – mówi rzeszowianin, wychowanek AKS-u Resovii. - Mam nadzieję, że są w Rzeszowie ze mnie dumni, liczę na to, że są (śmiech). Także dziękuję bardzo też wszystkim trenerom, z którymi współpracowałem. Począwszy od mojego pierwszego trenera Tomasza Cmocha, po Łukasza Dołowackiego, Grzegorza Wisza i Jerzego Wietechę. Każdemu z tych trenerów serdecznie dziękuję, to jest ich zasługa – stwierdził Czyrek.
Absolwentami AKS-u Resovii w złotej drużynie BOGDANKI LUK Lublin są też Marcin Komenda (wychowanek UKS Dobry wynik Kraków), Maciej Zając (TPS Lublin) i Mikołaj Słotarski (wychowanek klubu z Rzeszowa.
Powrót do listy