Plebiscyt na środkowego 20-lecia PlusLigi: Arkadiusz Gołaś
Był jednym z najbardziej utalentowanych polskich środkowych, szczególnie biorąc pod uwagę jego możliwości gry w ataku. Niestety, tragiczny wypadek przerwał jego życie i zastopował karierę w momencie, gdy największe triumfy były jeszcze przed nim. Arkadiusz Gołaś karierę siatkarską rozpoczął w Ostrołęce, w Szkole Podstawowej nr 7.
W siatkówkę zaczął grać w wieku 10 lat. W 1996 roku trafił do MKS MOS Wola Warszawa. Tam w 1998 roku wraz z drużyną kadetów zdobył tytuł wicemistrza Polski. W 2000 roku związał się z klubem AZS-em Częstochowa, w którym grał przez cztery lata. W sezonie 2004/2005 reprezentował włoski klub Sempre Volley Padwa. Po roku gry we Włoszech postanowił zmienić klub i podpisał umowę ze słynnym Lube Banca Macerata.
Niestety, 16 września 2005 roku w drodze do Włoch zginął w wypadku samochodowym w Griffen koło Klagenfurtu w Austrii. Miał grać w Serie A1 razem z taki asami światowej siatkówki jak Andrija Gerić, Ivan Miljković i Mirko Corsano. – Mam wrażenie, że On zaraz przyjdzie… Niestety, wiem, że to się nie zdarzy. Dla mnie opowiadanie o Arku jest trudne, bo byliśmy blisko związani. Kiedy grał w Częstochowie opiekowaliśmy się nim i pomagaliśmy. Wiem jak ciężko pracował u nas i we Włoszech. Dzięki czemu został zauważony przez najlepsze kluby w Europie. Trudno uwierzyć w to, co się stało. Arek był wspaniałym człowiekiem i strasznie nam go brakuje – tak Gołasia wspomina mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek, który był również jego menadżerem.
Arek w barwach narodowych rozegrał 141 spotkań. Ostatni raz w meczu reprezentacji wystąpił 8 września 2005 roku z Portugalią, podczas mistrzostw Europy w Rzymie. Rok później prowadzona przez Raula Lozano ekipa Polski zdobyła w Japonii wicemistrzostwo świata. Srebrny medal czempionatu został zadedykowany Arkowi. Podczas ceremonii wręczania medali wszyscy polscy zawodnicy weszli na podium w koszulkach z numerem „16”, z którym Gołaś występował w reprezentacji kraju.
– Stojąc na podium, czułem, że jest to jeden z najbardziej intensywnych momentów w moim życiu zawodowym, obok mistrzostwa Ameryki Południowej. Ale nigdy nie czułem takich emocji jak wówczas, gdy stanęliśmy na podium i ściągnęliśmy dresy, wszyscy mieliśmy koszulkę z numerem 16. To nasz hołd złożony najlepszemu z nas wszystkich, Arkowi Gołasiowi, człowiekowi którego nie zapomnimy – powiedział po wywalczeniu wicemistrzostwa świata były trener reprezentacji Polski, Raul Lozano.
W PlusLidze Gołaś rozegrał 4 sezony (199 meczów), zdobył 936 punktów (107 asów i 195 punktowych bloków).
W tym roku minie już piętnasta rocznica śmierci tego niezwykle utalentowanego siatkarza, który zginął w wypadku samochodowym w Griffen koło Klagenfurtu, w drodze do nowego klubu Lube Banca Macerata. W drodze po marzenia. Co roku w Polsce rozgrywany jest Memoriał Wagnera, najlepszy towarzyski turniej świata ma przypominać o tym niezwykle sympatycznym i wielkim sportowcu.
Arkadiusz Gołaś
ur. 10.05.1981 roku w Przasnyszu
Kluby:
1991–1996 UKS Olimp Ostrołęka
1996-2000 MKS MOS Wola Warszawa
2000–2004 AZS Częstochowa
2004–2005 Sempre Volley Padwa
2005 Lube Banca Macerata
Sukcesy:
Wicemistrzostwo Polski: 2001, 2002, 2003
Brązowy medal mistrzostw Polski: 2004
Brązowy medal Top Teams Cup: 2002
Srebrny medal mistrzostw Polski kadetów: 1998
Brązowy medal mistrzostw świata kadetów: 1999
Mistrz Polski juniorów: 2000
Srebrny medal mistrzostw Polski juniorów: 1999
Powiązane informacje
POWIĄZANE WIADOMOŚCI
