Liga Narodów. Reprezentacja Polski siatkarzy zagra w Gdańsku
W Ergo Arenie w Gdańsku zaczyna się turniej Ligi Narodów. Rywalami reprezentacji Polski będą Iran, Kuba, Bułgaria i Francja.
Kończy się faza grupowa Ligi Narodów. Po dwóch turniejach reprezentacja Polski zajmuje drugie miejsce, z dwoma punktami straty do Brazylii. To znakomity wynik, bo dotąd w drużynie brakowało jej liderów. Większość z gwiazd ma wrócić na spotkania w Gdańsku i na turniej finałowy w Chinach.
Dotąd w Lidze Narodów 2025 Biało-czerwoni przegrali tylko z Włochami i Brazylią, które występowały w najsilniejszych składach. Tymczasem Nikola Grbić w spotkaniu z liderem tabeli wystawił tylko dwóch medalistów olimpijskich z Paryża: Kamila Semeniuka i Aleksandra Śliwkę. Trzon zespołu tworzyli siatkarze z PlusLigi: doświadczony Artur Szalpuk, Marcin Komenda, Kewin Sasak, Szymon Jakubiszakczy odkrycie rozgrywek – Jakub Nowak z grającej w PLS 1. Lidze Lechii Tomaszów.
- W dwóch turniejach Ligi Narodów, podobnie jak wiele innych drużyn, wystąpiliśmy w trochę zmienionym składzie, kilku podstawowych zawodników dołączyło do nas nieco później, ale jestem zadowolony, że miałem dzięki temu okazję przetestować kilku innych siatkarzy i sprawdzić ich w trakcie meczu na boisku, nie tylko na treningu - mówił w Gdańsku trener Grbić.
A Śliwka dodał: - Bardzo się cieszymy, że będziemy mieli okazję rozegrać jeden z turniejów Siatkarskiej Ligi Narodów w Gdańsku, przed niesamowitą polską publicznością. Gra w hali wypełnionej naszymi kibicami, którzy są z nami na dobre i na złe, zawsze jest niewiarygodnym doświadczeniem i traktujemy to jak wielki zaszczyt. Mamy bardzo dobre wspomnienia z poprzedniej edycji VNL-u rozgrywanej w ERGO Arenie i mamy nadzieję, że tym razem też dostarczymy naszym kibicom mnóstwa pozytywnych emocji.
Okazało się jednak, że Śliwka, kapitan polskiej reprezentacji, miał wielkiego pecha, bowiem na ostatnim treningu przed turniejem doznał kontuzji i nie może wystąpić w Gdańsku.
Ale przed polskimi kibicami ma zaprezentować się już drużyna z gwiazdami PlusLigi w sezonie 2024/2025: Wilfredo Leonem, Tomaszem Fornalem, Jakubem Kochanowskim, Bartłomiejem Bołądziem i Jakubem Popiwczakiem.
Przeciwnicy są silni, bo zajmująca piąte miejsce Francja (pięć wygranych) to przecież obrońca tytułu, a Iran, Bułgaria i Kuba, która dotąd jako jedyna pokonała Brazylię, mają po cztery wygrane i szanse na udział w turnieju finałowym w Ningbo (30 lipca – 3 sierpnia). Zagra w nim osiem drużyn, ale gospodarze – Chińczycy – mają zapewniony udział.
Mecze Polski w Ergo Arenie
16 lipca – Polska – Iran, godz. 20
17 lipca – Polska – Kuba, godz. 20
19 lipca – Polska – Bułgaria, godz. 17
20 lipca – Polska – Francja, godz. 20.30
Powrót do listy