niedziela, 3 mar, 14:45
Jastrzębski Węgiel
1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Niedziela, 3 mar, 14:45
Małe punkty:
22 25 25 20 21 25 20 25 0 0
środa, 17 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
Asseco Resovia Rzeszów
2 3
Jastrzębski Węgiel
Środa, 17 kwi, 17:30
Małe punkty:
32 30 21 25 28 30 25 22 10 15
TV Polsat Sport 1
środa, 17 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Projekt Warszawa
0 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Środa, 17 kwi, 20:30
Małe punkty:
24 26 16 25 25 27 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
czwartek, 18 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
Indykpol AZS Olsztyn
3 1
PSG Stal Nysa
Czwartek, 18 kwi, 17:30
Małe punkty:
16 25 25 21 28 26 25 20 0 0
TV Polsat Sport 1
czwartek, 18 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
BOGDANKA LUK Lublin
3 0
Trefl Gdańsk
Czwartek, 18 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 19 25 19 25 14 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 20 kwi, 14:45
TV Polsat Sport 1
Jastrzębski Węgiel
3 2
Asseco Resovia Rzeszów
Sobota, 20 kwi, 14:45
Małe punkty:
25 20 20 25 25 27 29 27 15 13
TV Polsat Sport 1
sobota, 20 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
Aluron CMC Warta Zawiercie
3 1
Projekt Warszawa
Sobota, 20 kwi, 17:30
Małe punkty:
22 25 25 18 25 22 25 17 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 21 kwi, 14:45
TV Polsat Sport 1
PSG Stal Nysa
3 1 15 13
Indykpol AZS Olsztyn
Niedziela, 21 kwi, 14:45
Wyniki pierwszego meczu
3 1
Małe punkty:
27 25 24 26 25 16 26 24 0 0
Złoty set:
15 13
TV Polsat Sport 1
niedziela, 21 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Barkom Każany Lwów
1 3
Ślepsk Malow Suwałki
Niedziela, 21 kwi, 20:30
Małe punkty:
21 25 25 15 21 25 18 25 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 22 kwi, 18:00
KGHM Cuprum Lubin
3 1 15 17
GKS Katowice
Poniedziałek, 22 kwi, 18:00
Wyniki pierwszego meczu
3 0
Małe punkty:
23 25 25 19 25 20 26 24 0 0
Złoty set:
15 17
poniedziałek, 22 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Trefl Gdańsk
1 3
BOGDANKA LUK Lublin
Poniedziałek, 22 kwi, 20:30
Małe punkty:
22 25 27 25 22 25 17 25 0 0
TV Polsat Sport 1
wtorek, 23 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Asseco Resovia Rzeszów
0 3
Projekt Warszawa
Wtorek, 23 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 27 28 30 19 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
środa, 24 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Aluron CMC Warta Zawiercie
0 3
Jastrzębski Węgiel
Środa, 24 kwi, 20:30
Małe punkty:
18 25 25 27 23 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 26 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Projekt Warszawa
3 0
Asseco Resovia Rzeszów
Piątek, 26 kwi, 20:30
Małe punkty:
26 24 29 27 25 21 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 27 kwi, 18:00
TV Polsat Sport 1
Jastrzębski Węgiel
1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Sobota, 27 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 27 25 22 19 25 23 25 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 28 kwi, 14:45
Na żywo
Jastrzębski Węgiel
25 19 0 0 0 0 0 0 0 0
Aluron CMC Warta Zawiercie
Niedziela, 28 kwi, 14:45
TV Polsat Sport 1
 

Jeffrey Jendryk: nastawiam się na długą bitwę

PLUSLIGA: W spotkaniach z Meksykiem i Bułgarią wygraliście planowo po 3-0, ale w dwóch setach Bułgarzy mocno się wam postawili. Czy to efekt waszej dekoncentracji?

JEFFREY JENDRYK (środkowy reprezentacji USA i LUK-u Lublin): Myślę, że Bułgarzy w tych dwóch setach, zwłaszcza w końcówce trzeciego, mocno postawili na zagrywkę i grali z dużą energią. Postawili nam zdecydowanie wyższe warunki niż wcześniej, ale potrafiliśmy przetrwać ich nawałnicę, uspokoić grę i zrobić swoje w końcówkach.

- Wtorkowy mecz z Polską będzie wyjątkowy, mimo że nie ma jeszcze dużego ciężaru gatunkowego?

- To są zazwyczaj bardzo zacięte i trudne spotkania, chociaż ostatnio na turnieju finałowym Ligi Narodów to my dość mocno pokonaliśmy Polaków i oni teraz będą mieli dodatkowy ogień żeby zrewanżować się nam za tą porażkę. Na pewno duży ogień będzie również na trybunach, bo kibice z pewnością będą bardzo głośno dopingowali gospodarzy. Nie spodziewam się, żeby to był krótki pojedynek z wynikiem 3-0 na korzyść jednej z drużyn. Raczej nastawiam się na długą bitwę i zobaczymy kto w tym momencie będzie górą.

- Mimo że reprezentacja USA zwykle celuje w sukces na igrzyskach olimpijskich, to po waszej drużynie na MŚ widać dużą mobilizację. Po udanym występie w LN zostaliście jeszcze wzmocnieni powrotem do kadry Matthew Andersona. Jak wysoko mierzycie?

- Na pewno naszym celem jest gra w finale. Do tego jednak jeszcze daleka droga. Na razie musimy się skupić na jak najlepszej grze i dobrym przygotowaniu do każdego czekającego nas spotkania. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się wydarzy i jak ten turniej ułoży się dla nas, ale czujemy się w tym zestawieniu, w którym przyjechaliśmy do Katowic, bardzo dobrze. Jesteśmy podekscytowani kolejnymi meczami, które przyjdzie nam rozegrać. Już mecz z Polską powinien być naprawdę dobry i wyjątkowy ze względu na pełną halę i polskich kibiców.

- Jaka jest pana opinia o formule turnieju, który musiał zostać trochę przebudowany i zmniejszony jeśli chodzi o liczbę meczów, co powoduje, że już po fazie grupowej będzie runda play-off, z tym, że Polska i Słowenia jako współgospodarze będą w niej rozstawione.

- Cóż, jeśli przyjdzie nam ponownie zmierzyć się z Polską w fazie play-off, to będziemy gotowi do rywalizacji. Zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać. Może być tak, że w dość krótkim czasie zagramy dwa razy z Polakami i jeśli tak będzie, to zagramy i tyle. Jestem zbudowany naszą dyspozycją i jestem pozytywnie nastawiony także do meczu z Polską. Jeśli chodzi o sam układ meczów, to w fazie grupowej korzystne jest to, że po każdym spotkaniu mamy dzień przerwy, który możemy wykorzystać na odpoczynek i silne koncentrowanie się na następnym spotkaniu tak żeby przystąpić do niego z pełną mocą. Zdarzają się przecież turnieje, na których trzeba grać na przykład trzy dni pod rząd i wtedy jest na pewno trudniej.

- Co będzie kluczowe w starciu z Polską? Na turnieju finałowym Ligi Narodów udało wam się dobrze czytać grę rywali i zneutralizować ich największe atuty.

- Na pewno duże znaczenie będzie miała nasza zagrywka i utrudnienie gry przeciwnikom tak żeby ich rozgrywający nie otrzymywał łatwo dogranych piłek. Dzięki temu mi jako środkowemu i pozostałym kolegom z zespołu łatwiej będzie wykonać dobrą robotę na siatce. Liczę na to, że uda nam się wywalczyć też kilka punktów w bloku.

- W tym sezonie ponownie zagra pan w PlusLidze, tym razem w zespole LUK-u Lublin. Chciał pan szybko wrócić do Polski?

- Jestem niezmiernie podekscytowany ponowną grą w PlusLidze. Lublin to świetne miasto. Znam też kilku kolegów, którzy będą tam grali i już przygotowują się do sezonu ligowego. Cieszę się z powrotu do Polski. Będę chciał się sprawdzić w PlusLidze i udowodnić swoje umiejętności.

- Dwa lata temu, kiedy grał pan w Asseco Resovii, nie przypominał pan tego gracza, który teraz regularnie występuje w podstawowym składzie reprezentacji USA. Dlaczego?

- Cóż, chciałem na dłużej zostać w Polsce, ale stało się tak, że zmieniłem otoczenie i wróciłem do Berlina. Teraz będę jednak występował w innej drużynie, z innym rozgrywającym i inną atmosferą, więc jestem dobrej myśli. Bardzo dużo zależy od tego jaką ma się atmosferę w zespole.

- Z Asseco Resovią miał pan podpisany dłuższy kontrakt niż tylko na rok. To była pana decyzja czy klubu, że już po sezonie opuścił pan zespół?

- Tak wyszło i obie strony zrobiły to co trzeba było zrobić. Najważniejsze, że rozstaliśmy się w dobrych relacjach i to się liczy.

- W Lublinie będzie pan miał rodaka Dustina Wattena, co pewnie ułatwi panu dobrą aklimatyzację?

- Oczywiście. Miło będzie grać w jednym zespole z Amerykaninem. Poza tym będzie tam również Nico Szerszeń, który jest moim dobrym przyjacielem, więc jestem podekscytowany, że będę z nimi wspólnie grać.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI