piątek, 3 lis, 17:30
Jastrzębski Węgiel
2 3
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
Piątek, 3 lis, 17:30
Małe punkty:
25 20 26 24 29 31 19 25 12 15
wtorek, 13 lut, 17:30
CUK Anioły Toruń
0 3
Projekt Warszawa
Wtorek, 13 lut, 17:30
Małe punkty:
14 25 18 25 12 25 0 0 0 0
wtorek, 13 lut, 20:30
Asseco Resovia Rzeszów
1 3
BOGDANKA LUK Lublin
Wtorek, 13 lut, 20:30
Małe punkty:
22 25 23 25 25 14 19 25 0 0
środa, 14 lut, 17:30
Jastrzębski Węgiel
3 0
Trefl Gdańsk
Środa, 14 lut, 17:30
Małe punkty:
25 20 25 20 25 21 0 0 0 0
środa, 14 lut, 20:30
CM SOLEUS Klub Sportowy Rudziniec
1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Środa, 14 lut, 20:30
Małe punkty:
15 25 26 24 16 25 15 25 0 0
sobota, 2 mar, 14:45
Jastrzębski Węgiel
3 0
BOGDANKA LUK Lublin
Sobota, 2 mar, 14:45
Małe punkty:
25 21 25 23 25 18 0 0 0 0
sobota, 2 mar, 18:00
Aluron CMC Warta Zawiercie
0 3
Projekt Warszawa
Sobota, 2 mar, 18:00
Małe punkty:
18 25 24 26 27 29 0 0 0 0
niedziela, 3 mar, 14:45
Jastrzębski Węgiel
1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Niedziela, 3 mar, 14:45
Małe punkty:
22 25 25 20 21 25 20 25 0 0
środa, 17 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
Asseco Resovia Rzeszów
2 3
Jastrzębski Węgiel
Środa, 17 kwi, 17:30
Małe punkty:
32 30 21 25 28 30 25 22 10 15
TV Polsat Sport 1
środa, 17 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Projekt Warszawa
0 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Środa, 17 kwi, 20:30
Małe punkty:
24 26 16 25 25 27 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
czwartek, 18 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
Indykpol AZS Olsztyn
3 1
PSG Stal Nysa
Czwartek, 18 kwi, 17:30
Małe punkty:
16 25 25 21 28 26 25 20 0 0
TV Polsat Sport 1
czwartek, 18 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
BOGDANKA LUK Lublin
3 0
Trefl Gdańsk
Czwartek, 18 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 19 25 19 25 14 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 20 kwi, 14:45
TV Polsat Sport 1
Jastrzębski Węgiel
3 2
Asseco Resovia Rzeszów
Sobota, 20 kwi, 14:45
Małe punkty:
25 20 20 25 25 27 29 27 15 13
TV Polsat Sport 1
sobota, 20 kwi, 17:30
TV Polsat Sport 1
Aluron CMC Warta Zawiercie
3 1
Projekt Warszawa
Sobota, 20 kwi, 17:30
Małe punkty:
22 25 25 18 25 22 25 17 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 21 kwi, 14:45
TV Polsat Sport 1
PSG Stal Nysa
3 1 15 13
Indykpol AZS Olsztyn
Niedziela, 21 kwi, 14:45
Wyniki pierwszego meczu
3 1
Małe punkty:
27 25 24 26 25 16 26 24 0 0
Złoty set:
15 13
TV Polsat Sport 1
niedziela, 21 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Barkom Każany Lwów
1 3
Ślepsk Malow Suwałki
Niedziela, 21 kwi, 20:30
Małe punkty:
21 25 25 15 21 25 18 25 0 0
TV Polsat Sport 1
poniedziałek, 22 kwi, 18:00
KGHM Cuprum Lubin
3 1 15 17
GKS Katowice
Poniedziałek, 22 kwi, 18:00
Wyniki pierwszego meczu
3 0
Małe punkty:
23 25 25 19 25 20 26 24 0 0
Złoty set:
15 17
poniedziałek, 22 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Trefl Gdańsk
1 3
BOGDANKA LUK Lublin
Poniedziałek, 22 kwi, 20:30
Małe punkty:
22 25 27 25 22 25 17 25 0 0
TV Polsat Sport 1
wtorek, 23 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Asseco Resovia Rzeszów
0 3
Projekt Warszawa
Wtorek, 23 kwi, 20:30
Małe punkty:
25 27 28 30 19 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
środa, 24 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Aluron CMC Warta Zawiercie
0 3
Jastrzębski Węgiel
Środa, 24 kwi, 20:30
Małe punkty:
18 25 25 27 23 25 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
piątek, 26 kwi, 20:30
TV Polsat Sport 1
Projekt Warszawa
3 0
Asseco Resovia Rzeszów
Piątek, 26 kwi, 20:30
Małe punkty:
26 24 29 27 25 21 0 0 0 0
TV Polsat Sport 1
sobota, 27 kwi, 18:00
TV Polsat Sport 1
Jastrzębski Węgiel
1 3
Aluron CMC Warta Zawiercie
Sobota, 27 kwi, 18:00
Małe punkty:
25 27 25 22 19 25 23 25 0 0
TV Polsat Sport 1
niedziela, 28 kwi, 14:45
TV Polsat Sport 1
Jastrzębski Węgiel
3 1
Aluron CMC Warta Zawiercie
Niedziela, 28 kwi, 14:45
Małe punkty:
25 19 21 25 25 23 25 18 0 0
TV Polsat Sport 1
 

Jastrzębski lepiej, ale bez punktów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla ugrali w pojedynku z mistrzem Polski tylko jednego seta, ale ich gra wyglądała o niebo lepiej, niż trzy dni temu, w spotkaniu z Politechniką. Po meczu pełnym walki i zaangażowania, jastrzębianie ulegli Skrze Bełchatów 1:3 (25:22, 22:25, 19:25, 19:25). MVP został wybrany Michał Winiarski.

- Trudny, gorący teren. Spodziewaliśmy się meczu walki i dokładnie tak ten mecz wyglądał - podsumował Jacek Nawrocki, który w pierwszej szóstce  wystawił w sobotę Michała Bąkiewicza i Stephane Antigę. Potem jednak rywale - mocną, nieprzyjemną zagrywką zmusili go do dokonania zmian i ostatecznie postawił na Bartosz Kurka i Michała Winiarskiego. Ten ostatni świetnie wprowadził się w pojedynek (62% skuteczności) i zgarnął, jak najbardziej zasłużenie, statuetkę MVP. - Pierwsza dwójka gwarantuje wysoki poziom przyjęcia i na to postawiliśmy w tym meczu, ale jak się później okazało, najważniejsze  były mocna zagrywka i mocny atak. Te elementy wygrały - tłumaczył rotacje w składzie trener Nawrocki.

Jastrzębianie, prowadzeni przez duet trenerski Palgut - Dejewski wybiegli z Mitją Gasparinim na ataku, ale tym razem Słoweniec nie radził sobie z rosłym  blokiem  rywali, popełniał też sporo błędów własnych. Dlatego Mirosłav Palgut w III partii wpuścił na boisko, wracającego dopiero do regularnych treningów po kontuzji Igora Yudina. - Yudin wczoraj po raz pierwszy skakał na 100%, ale stwierdził, że może grać - zdradził szkoleniowiec jastrzębian. Zagrał, i to jak - w dwóch setach zdobył 12 oczek, przy ponad 65% skuteczności. Miało się też nieodparte wrażenie, że z Yudinem na boisku lepiej czuje się Grzegorz Łomacz, u którego po raz pierwszy od dłuższego czasu widać było na twarzy uśmiech.

Miał zresztą z czego się cieszyć, bo wreszcie zagrał dobry mecz, podobnie jak cała drużyna. - Walczyliśmy ambitnie, ale to nie wystarczyło. Niemniej, jest to dobry prognostyk na przyszłość. Wciąż mamy sporo mankamentów, ale wierzę, że szybko je wyeliminujemy - stwierdził po zakończeniu rywalizacji.

Trener Palgut mankamentów widział kilka. Po pierwsze, zagrywka - nieregularna i zbyt monotonna (bez zastrzeżeń tylko w secie otwarcia)  Po drugie,  przyjęcie, które w sobotę szwankowało zwłaszcza przy odbiorze zagrywki szybującej. Po trzecie wreszcie - blok. W konfrontacji ze Skrą Jastrzębie punktowało tym elementem tylko 9 razy (bełchatowianie 15). - Tu widzę jeszcze spore rezerwy - akcentował Palgut.

Niezależnie od braków i niedociągnięć w grze śląskiej ekipy, w sobotę zobaczyliśmy zupełnie inny, odmieniony zespół,  który nie wyszedł na parkiet tylko po to, by zagrać kolejne zawody, ale by wyrwać rywalom ile tylko się da.

- Zmiana trenera zawsze działa mobilizująco, daje nowy impuls. Poza tym, gdy gra się przeciwko Skrze, presja zawsze jest mniejsza, niż gdy walczy się z niżej notowanym rywalem. Ze Skrą wypada przegrać, z innymi - nie. Być może dlatego zagraliśmy dziś na większym luzie i z większym zaangażowaniem, presja nie pętała nam nóg - tłumaczył metamorfozę JW Benjamin Hardy, który jednak sam spisywał się słabiej, niż zwykle. Nowy szkoleniowiec Jastrzębia nie wahał się długo i posłał do boju - po raz pierwszy w tym sezonie  na dłuższym dystansie - Marcina Wikę. Ten odpłacił mu za zaufanie  natychmiast - nieźle przyjmował, całkiem dobrze atakował, a do tego zarażał kolegów pozytywną energią.

Zaskakujący w tym pojedynku był tylko pierwszy set, w którym gospodarze, po wyrównanym początku szybko narzucili własne tempo i zanim przeciwnicy się spostrzegli, prowadzili 19:15. - Pierwszy set trochę przespaliśmy, ale potem już wróciliśmy na swoje tory - komentował z uśmiechem Mariusz Wlazły. On i jego koledzy, w kolejnych partiach już nie spali - po prostu robili swoje. Choć jastrzębianie starali się dotrzymywać  kroku, rywale ciągle byli o 2, 3 oczka do przodu, a w końcówkach, w charakterystyczny dla siebie sposób przyspieszali budując bezpieczny dystans. Najbliżej wyrównania strat i wyniku  miejscowi byli w drugiej odsłonie  (po serii błędów Bartosza Kurka - 20:21),  w kolejnych bełchatowianie kontrolowali już bieg zdarzeń od początku do końca.

Powrót do listy

Powiązane informacje

POWIĄZANE WIADOMOŚCI