BOGDANKA LUK Lublin
Enea Czarni Radom
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PGE GiEK Skra Bełchatów
PSG Stal Nysa
Jastrzębski Węgiel
Indykpol AZS Olsztyn
Aluron CMC Warta Zawiercie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
Barkom Każany Lwów
PGE GiEK Skra Bełchatów
KGHM Cuprum Lubin
BOGDANKA LUK Lublin
Barkom Każany Lwów
Enea Czarni Radom
Trefl Gdańsk
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Jastrzębski Węgiel
Indykpol AZS Olsztyn
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
PSG Stal Nysa
PGE GiEK Skra Bełchatów
Indykpol AZS Olsztyn
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
Enea Czarni Radom
Projekt Warszawa
Barkom Każany Lwów
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
BOGDANKA LUK Lublin
PGE GiEK Skra Bełchatów
BOGDANKA LUK Lublin
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
Barkom Każany Lwów
Ślepsk Malow Suwałki
Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
Indykpol AZS Olsztyn
PGE GiEK Skra Bełchatów
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
Barkom Każany Lwów
Ślepsk Malow Suwałki
KGHM Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
BOGDANKA LUK Lublin
Trefl Gdańsk
– To nie jest tak, że zrealizowaliśmy plan minimum. Nasza misja jeszcze nie jest skończona - powiedział po półfinale Wilfredo Leon, lider polskiej reprezentacji.
- Wiedzieliśmy, że mecz ze Słowenią będzie bardzo trudny, ale zrobiliśmy to, o co właśnie chodziło. Czekamy jeszcze na finał. Grało mi się w tym meczu w miarę dobrze, ale szczególnie w pierwszym secie popełniłem za dużo błędów. Czy to był mój najlepszy mecz na tym turnieju? Nie wiem. Zdobyłem co prawda dużo punktów, ale jestem ambitny i wiem, że stać mnie na jeszcze więcej – powiedział Leon, zdobywca 26 punktów.
– Nie lubię srebra, dlatego nie będę zadowolony, dopóki nie zdobędziemy złota mistrzostw Europy. Srebrny medal nie da mi satysfakcji, bo on oznacza przegraną. Trzeba złota i tyle. Nasz kraj długo czekał na ten moment. Na razie doszliśmy do finału, ale teraz czekamy na kolejne mistrzostwo Europy – dodał.
- Po przegraniu pierwszego seta skoncentrowaliśmy się mocniej, by grać punkt za punkt, a nie uzyskiwać koniecznie przewagę kilku oczek. Trener mówił, żeby patrzeć tylko na kolejną akcję i dalej robić co do nas należy. Do końca to próbowaliśmy właśnie robić. Jeśli chodzi o element zagrywki, to funkcjonował lepiej po pierwszym secie, ale myślę, że możemy zagrać w tym elemencie jeszcze lepiej – opisywał mecz ze Słowenią.
Jak Leon ocenił swoją dyspozycję na zagrywce? – Uderzyłem serwisem kilka razy, choć może nie tak mocno. Na finale spróbuję pobić rekord, i to niejeden raz.
Hala Palazetto dello sport w Rzymie (dawniej PalaLottomatica) jest szczęśliwa dla Leona, który zagrał w niej w finale mistrzostw świata 2010 roku jeszcze z reprezentacją Kuby, a w 2017 roku razem z Zenitem Kazań wygrał w tym obiekcie Ligę Mistrzów.
- Już jedno złoto w tej hali mam i teraz chcę zdobyć kolejne – zakończył reprezentant Polski.