PSG Stal Nysa
Jastrzębski Węgiel
BOGDANKA LUK Lublin
Enea Czarni Radom
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PGE GiEK Skra Bełchatów
Indykpol AZS Olsztyn
Aluron CMC Warta Zawiercie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
Barkom Każany Lwów
PGE GiEK Skra Bełchatów
KGHM Cuprum Lubin
BOGDANKA LUK Lublin
Barkom Każany Lwów
Enea Czarni Radom
Trefl Gdańsk
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Jastrzębski Węgiel
Indykpol AZS Olsztyn
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
PSG Stal Nysa
PGE GiEK Skra Bełchatów
Indykpol AZS Olsztyn
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
Enea Czarni Radom
Projekt Warszawa
Barkom Każany Lwów
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
BOGDANKA LUK Lublin
PGE GiEK Skra Bełchatów
BOGDANKA LUK Lublin
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
Barkom Każany Lwów
Ślepsk Malow Suwałki
Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
Indykpol AZS Olsztyn
PGE GiEK Skra Bełchatów
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
Barkom Każany Lwów
Ślepsk Malow Suwałki
KGHM Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
BOGDANKA LUK Lublin
Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk zakończył sezon na szóstym miejscu, przegrywając rywalizację o piątą lokatę z Projektem Warszawa. - Może za rok się uda – komentuje Mikołaj Sawicki, przyjmujący gdańskiej drużyny, jedno z odkryć PlusLigi.
W dwumeczu o piąte miejsce gdańszczanie spotkali się z Projektem Warszawa. Pierwsze spotkanie przegrali u siebie 1:3. Byli bliscy doprowadzenia do tie-breaka, ulegając w czwartej partii na przewagi. W rewanżu w stolicy podopieczni Igora Juricicia prowadzili już 2:0, jednak dwie kolejne partie wygrali gospodarze i o zwycięstwie w meczu musiał zadecydować piąty set. W nim lepsi okazał się Trefl i o piątym miejscu na koniec sezonu zadecydował złoty set. W tym od początku lepiej radzili sobie siatkarze Piotra Grabana i to oni ostatecznie wygrali rywalizację.
- Bardzo szkoda przegranej, bo zawsze się liczy na coś więcej. Piąte miejsce przeleciało nam koło nosa. Uciekło skupienie, rozproszyliśmy się, a było bardzo blisko... Może za rok się uda – mówił po meczu w Warszawie skrzydłow Trefla.
Mimo szóstego miejsca, młody przyjmujący jest zadowolony z sezonu. Jak twierdzi, dla zespołu, który od samego początku był nękany kontuzjami, nie był to łatwy okres. - Uważam, że sezon był jak najbardziej udany i cieszę się z szóstego miejsca. Wiadomo, że mogliśmy być wyżej, ale moim zdaniem rozegraliśmy naprawdę bardzo dobry sezon. Nie mieliśmy za dużo zmian, ale robiliśmy co mogliśmy, aby dobrze grać. W połowie sezonu przyleciał do nas JIngying Zhang, co nas ucieszyło,. Bardzo nam pomógł na boisku i dociągnęliśmy do końca sezonu.
Sawicki do Trefla trafił na zasadzie wypożyczenia z PGE Skry Bełchatów. W drugiej kolejce sezonu zastąpił kontuzjowanego Piotra Orczyka i stał się szóstkowym zawodnikiem, który stanowił o sile zespołu. Jego mocną stroną była zagrywka, którą w mijającym sezonie zdobył 69 punktów, co daje mu drugie miejsce w rankingu PlusLigi. Wśród najlepiej punktujących jest dziesiąty z 478 punktami. Trzykrotnie otrzymał statuetkę dla MVP meczu.
W przyszłym sezonie przyjmujący pozostaje w Gdańsku, bowiem już w połowie lutego 2023 roku podpisał roczny kontrakt z możliwością przedłużenia. - Cieszę się, że zostaję w Treflu Gdańsk. Jak widzę przyszły sezon? Spróbujemy powtórzyć wynik, a jak się uda to i poprawić. Indywidualnie ten sezon uważam za bardzo dobry, nie będę oszukiwać - jestem zadowolony. Na pewno brakuje mi doświadczenia, ale mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę mógł nabrać go jeszcze więcej - dodaje.
Dobrą grę 23-letniego siatkarza zauważył również trener reprezentacji Polski - Nikola Grbić, który powołał go do szerokiego składu. Zapowiedział, że skorzysta z każdego zawodnika, dlatego fani młodego przyjmującego czekają na jego debiut w biało-czerwonej koszulce. Jak sam zainteresowany odbiera to wyróżnienie?
- Na razie nie spodziewam się niczego. Oczywiście, że liczę na grę w reprezentacji, ale co będzie, to nie wiem... Na razie jest tu i teraz. Zakończyliśmy długi i ciężki sezon i myślę, aby usiąść na kanapie i trochę odpocząć. Na to teraz czekam, to jest teraz kwestia priorytetowa - zakończył.