Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
LUK Lublin
Barkom Każany Lwów
Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
PGE Skra Bełchatów
Ślepsk Malow Suwałki
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
PSG Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
PSG Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Asseco Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel
Trefl Gdańsk
GKS Katowice
Aluron CMC Warta Zawiercie
LUK Lublin
BBTS Bielsko-
PGE Skra Bełchatów
Barkom Każany Lwów
Cuprum Lubin
Ślepsk Malow Suwałki
Cerrad Enea Czarni Radom
Projekt Warszawa
ChKS Arka Chelm
Jastrzębski Węgiel
MKS Będzin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn -
Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
Ślepsk Malow Suwałki
BBTS Bielsko-
Aluron CMC Warta Zawiercie
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
LUK Lublin
Ślepsk Malow Suwałki
PGE Skra Bełchatów
Barkom Każany Lwów
Cerrad Enea Czarni Radom
Cuprum Lubin
GKS Katowice
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Ślepsk Malow Suwałki
Jastrzębski Węgiel
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Barkom Każany Lwów
LUK Lublin
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
PSG Stal Nysa
PGE Skra Bełchatów
Cuprum Lubin
GKS Katowice
BBTS Bielsko-
BBTS Bielsko-
PSG Stal Nysa
Asseco Resovia Rzeszów
LUK Lublin
Cuprum Lubin
Cerrad Enea Czarni Radom
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
Projekt Warszawa
Indykpol AZS Olsztyn
Barkom Każany Lwów
Jastrzębski Węgiel
PGE Skra Bełchatów
GKS Katowice
Trefl Gdańsk
Indykpol AZS Olsztyn
PSG Stal Nysa
Barkom Każany Lwów
Aluron CMC Warta Zawiercie
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn -
Asseco Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel
zw. meczu nr 20
zw. meczu nr 21
GKS Katowice
PSG Stal Nysa
BBTS Bielsko-
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
Asseco Resovia Rzeszów
- Zatęskniłem za regularnymi występami i to bardzo mocno przyczyniło się do podjęcia tej decyzji o wyjeździe do ligi niemieckiej - mówi Michał Superlak, atakujący VfB Friedrichshafen.
W środę o godzinie 18 w ramach Jastrzębski Węgiel zmierzy się z VfB Friedrichshafen w szóstej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Według CEV jest to „Meczu Tygodnia”. Wicemistrz Polski ma już zapewniony awans do ćwierćfinału, natomiast jego rywal na pewno zagra w repasażach. W niemieckiej drużynie występuje Michał Superlak, były zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Effectora Kielce, MKS Będzin, Vervy i Projektu Warszawa
PLUSLIGA.PL: Po sześciu latach spędzonych w PlusLidze zdecydowałeś się na wyjazd do Niemiec. Dlaczego?
Michał Superlak, atakujący VfB Friedrichshafen: Decyzja ta została podjęta tak naprawdę w czasie ostatniego sezonu, kiedy nie grałem regularnie w drużynie z Warszawy. Niejako zatęskniłem za regularnymi występami i to bardzo mocno przyczyniło się do podjęcia tej decyzji. A propozycja od trenera Lebedewa była bardzo konkretna i jasna, ponieważ oczekiwał ode mnie gry na wysokim poziomie w każdym meczu, w którym jestem na boisku.
PLUSLIGA.PL: Trener Mark Lebedew nazywa Cię jednym z kluczowych graczy w zespole, który walczy o mistrzostwo kraju i awansował z grupy w Lidze Mistrzów. Masz na koncie kilka statuetek MVP, jak również byłeś wybierany do drużyny poszczególnych kolejek. Wychodzi na to, że był to doskonały wybór.
- Z perspektywy czasu uważam, że dokonałem bardzo dobrego wyboru, zarówno ze względu na czas gry, jak i poziomu naszej drużyny. Podoba mi się również organizacja klubu, który stara się zapewnić nam wszystko czego potrzebujemy.
PLUSLIGA.PL: Jak scharakteryzowałbyś specyfikę siatkarskiej Bundesligi?
- Liga jest bardzo zróżnicowana pod względem poziomu siatkarskiego, ale wszystkie zespoły prezentują się bardzo dobrze pod względem fizycznym. Każdy posiada w składzie chłopaków ze Stanów Zjednoczonych i Kanady, którzy może jeszcze nie do końca są siatkarsko na takim poziomie, żeby móc starać się o powołania do swoich reprezentacji, ale fizycznie potrafią zaskoczyć w pojedynczym spotkaniu, jeżeli tylko im się na to pozwoli.
PLUSLIGA.PL: Jak Ci się żyje we Friedrichshafen?
- Życie we Friedrichshafen przebiega dość spokojnie. Jest to nieduże miasto, przepięknie położone nad jeziorem, ale zimą raczej puste. Jednak ludzie są tutaj bardzo pomocni i - co najważniejsze - wielu z nich mówi swobodnie po angielsku. Tak więc mamy tutaj wszystko, czego potrzeba do życia, a gdy pogoda zrobi się już odpowiednia, to dodatkowym atutem jest bezpośrednia okolica jeziora Bodeńskiego.
PLUSLIGA.PL: Przyjeżdżasz na mecz do Polski, czy to dodatkowa motywacja, by pokazać się z jeszcze lepszej strony?
- Rzecz jasna przyjazd na mecz do Polski wiąże się z dodatkowymi emocjami i większą dawką adrenaliny. Jednak myślę, że będę w stanie przekuć te emocje już w dniu meczu na dodatkową motywację.
PLUSLIGA.PL: Czy ktoś z twojej rodziny wybiera się na mecz do Jastrzębia-Zdroju?
- Oczywiście. Jak się gra jeden mecz w Polsce w ciągu sezonu, to najbliżsi chcieliby być na trybunach i zobaczyć na własne oczy, jak się pokażemy przed polską publicznością.
PLUSLIGA.PL: CEV wybrał to spotkanie na „Mecz Tygodnia”. Tyle tylko, że gospodarze mają już zapewniony awans do ćwierćfinału, natomiast wasza drużyna jest już pewna gry w repasażach.
- Naszym celem w tym meczu będzie walka o punkty do tabeli, ponieważ w tym sezonie system został tak ułożony, że o naszym następnym przeciwniku będzie decydował ranking pomiędzy zespołami, które wejdą do 1/8 finału. Więc im więcej punktów będziemy mieć na swoim koncie, tym - teoretycznie - na łatwiejszego przeciwnika powinniśmy trafić w kolejnej rundzie.
PLUSLIGA.PL: Zdążyłeś już zatęsknić za PlusLigą, czy kolejny sezon również spędzisz poza granicami kraju?
- Mój kontrakt obowiązuje również na kolejny sezon, więc o ile nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to zagram tutaj również w kolejnym sezonie. Co do tęsknoty, to nie odczuwam jej jakoś szczególnie, gdyż tak jak wcześniej zostało powiedziane, żyje nam się tutaj dobrze, a klub jest moim zdaniem na poziomie PlusLigi, jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne. Nasz zespół prezentuje jakość, która pozwalałaby nam na rywalizację w naszej lidze.