Autor:Rafał Myśliwiec, Fot. Piotr Gibowicz/Asseco Resovia Rzeszów

Fabian Drzyzga: Nie tracimy punktów ze słabszymi i to jest nasz atut

- Z teoretycznie słabszym zespołem to przegraliśmy raz, z Lubinem, kiedy byliśmy w świąteczno-noworocznej formie. To nie jest żadne wytłumaczenie, ale dobrze, że szybko się pozbieraliśmy - podkreśla Fabian Drzyzga, kapitan Asseco Resovii Rzeszów, lidera PlusLigi.

PLUSLIGA. PL: Nie mieliście większych problemów z pokonaniem Cerradu Enea Czarnych Radom, którzy tylko momentami nawiązywali równą walkę...

Fabian Drzyzga, rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów: Są takie momenty, że drużyna przeciwna zaczyna więcej ryzykować. Myślę, że to nie był dla nas wszystkich dobry mecz, ale dobrze, że umiemy też to przykrywać. Zachowaliśmy na pewno więcej koncentracji, motywacji i tego nie wypuściliśmy. Graliśmy trochę góra-dół, falowaliśmy ale ten mecz kontrolowaliśmy.

PLUSLIGA.PL: Po drugiej stronie siatki sporo było zawodników, którzy jeszcze niedawno grali w Asseco Resovii.

Kilku zawodników miało przeszłość w Rzeszowie, trener od przygotowania fizycznego oraz pierwszy trener też do niedawna był zawodnikiem Asseco Resovii. Takie są losy sportowca. Każdy się bije o swoje, każdy chce grać w najlepszych klubach. Oni mieli tą okazję i pewnie marzą, żeby jeszcze tu wrócić.

PLUSLIGA.PL: W tabeli bez zmian zachowujecie przewagę na goniącymi was zespołami z Jastrzębia i Zawiercia.

Najważniejsze są trzy punkty, do końca rundy zasadniczej nie pozostało już zbyt wiele meczów, więc każdy jest ważny. Chcemy się utrzymać na pierwszym miejscu jak najdłużej. Do tego zmierzamy dzięki właśnie takim meczom, a spotkania na szczycie są już tylko wisienką na torcie.

PLUSLIGA.PL: Wspomniał pan, że mecz nie był najlepszy w waszym wykonaniu, ale sztuką jest też wygrywać i to bez straty punktów.

Z teoretycznie słabszym zespołem to przegraliśmy raz, z Lubinem, kiedy byliśmy w świąteczno-noworocznej formie. To nie jest żadne wytłumaczenie, ale dobrze, że szybko się pozbieraliśmy i choć gra może nie wygląda super, ale przyzwoicie i wystarczająco. Nie tracimy punktów z teoretycznie słabszymi zespołami i jest to bardzo duży atut. Nie lubię wracać do przeszłości, ale były z tym problemy...

PLUSLIGA.PL: Kolejny mecz zagracie w Kędzierzynie-Koźlu z mistrzem Polski, gdzie motywacja na pewno będzie duża…

Mecz podwyższonego ryzyka, ale takie są najciekawsze, najlepsze i najłatwiej się w takich gra.

PLUSLIGA.PL Siła rywali wzrosła po dołączeniu do zespołu Bartosza Bednorza. To jest duże wzmocnienie ZAKSY?

Oczywiście, że tak. Bartek to reprezentant kraju, topowy gracz na świecie. Udowodnił to nie raz, nie dwa. Zawodnik z górnej półki i na pewno w Kędzierzynie na niego liczą.