Jastrzębski Węgiel
BBTS Bielsko-
Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
GKS Katowice
Indykpol AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
BBTS Bielsko-
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
LUK Lublin
Barkom Każany Lwów
Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
PGE Skra Bełchatów
Ślepsk Malow Suwałki
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
PSG Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
PSG Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Asseco Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel
Trefl Gdańsk
GKS Katowice
Aluron CMC Warta Zawiercie
LUK Lublin
BBTS Bielsko-
PGE Skra Bełchatów
Barkom Każany Lwów
Cuprum Lubin
Ślepsk Malow Suwałki
Cerrad Enea Czarni Radom
Projekt Warszawa
ChKS Arka Chelm
Jastrzębski Węgiel
MKS Będzin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn -
Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
Ślepsk Malow Suwałki
BBTS Bielsko-
Aluron CMC Warta Zawiercie
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
LUK Lublin
Ślepsk Malow Suwałki
PGE Skra Bełchatów
Barkom Każany Lwów
Cerrad Enea Czarni Radom
Cuprum Lubin
GKS Katowice
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Ślepsk Malow Suwałki
Jastrzębski Węgiel
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Barkom Każany Lwów
LUK Lublin
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
PSG Stal Nysa
PGE Skra Bełchatów
Cuprum Lubin
GKS Katowice
BBTS Bielsko-
BBTS Bielsko-
PSG Stal Nysa
PGE Skra Bełchatów
GKS Katowice
Cuprum Lubin
Cerrad Enea Czarni Radom
Barkom Każany Lwów
Jastrzębski Węgiel
Projekt Warszawa
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
LUK Lublin
Mecze ósmej kolejki PlusLigi rozgrywane były aż przez cztery dni. Największe zainteresowanie wzbudziła rywalizacja Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów, dwóch niepokonanych dotąd zespołów. Hit nie zawiódł, a oprócz niego byliśmy świadkami kilku dużych niespodzianek.
Najważniejszy był mecz w Jastrzębiu-Zdroju, w którym minimalnie lepsi byli gospodarze. Dlatego w naszej drużynie jest ich aż czterech. Mogło być więcej, ale postanowiliśmy wyróżnić także bohaterów innych spotkań.
Rozgrywającym naszego zespołu marzeń jest Benjamin Toniutti, MVP hitu PlusLigi. Francuz we wcześniejszych spotkaniach nie zachwycał, ale w sobotę pokazał klasę, do jakiej nas przyzwyczaił. Konkurencję miał dużą, bo doskonale wypadli Matias Sanchez ze Ślepska Malow Suwałki, Marcin Janusz czy Marcin Komenda. Zmiennikiem Toniuttiego jest u nas Lukas Kampa, który poprowadził Trefl do niespodziewanego sukcesu w wyjazdowym spotkaniu z Indykpolem AZS Olsztyn.
Para przyjmujących to Tomasz Fornal i Wojciech Włodarczyk. Ten pierwszy był w poprzednich spotkaniach w cieniu Trevora Clevenot, jednak w najtrudniejszym spotkaniu zagrał bardzo dobrze. Zdobył 13 punktów (2 bloki i as), a w przyjęciu nie popełnił błędu, choć rywale serwowali bardzo mocno.
Włodarczyk i jego koledzy sprawili największą sensację, jaką było pokonanie PSG Stali Nysa. Najlepszy na boisku był 32-letni lublinianin (23 pkt.), sprawiając sobie spóźniony o kilka dni prezent urodzinowy. W odwodzie mamy coraz lepszego Mikołaja Sawickiego z Trefla (15 pkt., 61 proc. skuteczności i trzy asy) i Tomasa Rousseaux, MVP spotkania GKS Katowice z Cuprum Lubin.
Na środku siatki postawiliśmy na Patryka Niemca z Trefla (4 bloki) i Miłosza Zniszczoła z Aluronu CMC Warty Zawiecie, który spotkanie z BBTS Bielsko-Biała zakończył z 89-procentową skutecznością w ataku. W rezerwie mamy Jana Nowakowskiego z LUK Lublin oraz Andreasa Takvama ze Ślepska Malow Suwałki.
Mecz niepokonanych był popisem Francuzów: Toniuttiego i Stephena Boyera. Ten drugi w każdym meczu jest kandydatem na MVP i tak było w hicie PlusLigi. Kontrkandydatem był Bartosz Filipiak, lider Ślepska Malow w meczu w Bełchatowie. Były zawodnik PGE Skry zdobył 18 punktów (65 proc. skuteczności), ale przede wszystkim błyszczał w polu zagrywki (4 asy przy tylko jednej pomyłce). Atakujących kandydujących do zespołu All Stars było więcej i niestety poza 14 znalazł się Vasyl Tupczij, najlepszy gracz Barkomu Każany Lwów w zwycięskim spotkaniu z Cerradem Czarnymi Radom.
Każdy, kto oglądał mecz na szczycie w Jastrzębskiu-Zdroju, widział popis naszych reprezentacyjnych libero. Gospodarze wygrali, dlatego w podstawowym składzie postawiliśmy na Jakuba Popiwczaka, a alternatywą dla niego jest Paweł Zatorski.