Jastrzębski Węgiel
BBTS Bielsko-
Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
GKS Katowice
Indykpol AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
BBTS Bielsko-
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
LUK Lublin
Barkom Każany Lwów
Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
PGE Skra Bełchatów
Ślepsk Malow Suwałki
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
PSG Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
PSG Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Asseco Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel
Trefl Gdańsk
GKS Katowice
Aluron CMC Warta Zawiercie
LUK Lublin
BBTS Bielsko-
PGE Skra Bełchatów
Barkom Każany Lwów
Cuprum Lubin
Ślepsk Malow Suwałki
Cerrad Enea Czarni Radom
Projekt Warszawa
ChKS Arka Chelm
Jastrzębski Węgiel
MKS Będzin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn -
Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
Ślepsk Malow Suwałki
BBTS Bielsko-
Aluron CMC Warta Zawiercie
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
LUK Lublin
Ślepsk Malow Suwałki
PGE Skra Bełchatów
Barkom Każany Lwów
Cerrad Enea Czarni Radom
Cuprum Lubin
GKS Katowice
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Ślepsk Malow Suwałki
Jastrzębski Węgiel
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Barkom Każany Lwów
LUK Lublin
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
PSG Stal Nysa
PGE Skra Bełchatów
Cuprum Lubin
GKS Katowice
BBTS Bielsko-
BBTS Bielsko-
PSG Stal Nysa
PGE Skra Bełchatów
GKS Katowice
Cuprum Lubin
Cerrad Enea Czarni Radom
Barkom Każany Lwów
Jastrzębski Węgiel
Projekt Warszawa
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
LUK Lublin
Jastrzębski Węgiel stracił w tym sezonie dwa sety i jest liderem, a Asseco Resovia - trzy i jeden punkt, dlatego zajmuje drugie miejsce. W sobotę jedna z tych drużyn przegra. Poprosiliśmy Jakuba Bednaruka, eksperta Polsatu Sport, żeby wcielił się w trenera każdej z drużyn i zdradził, jaką taktykę przygotowałby przeciwko rywalowi.
Na pewno rezygnuję z reagowaniem na pierwsze tempo, bo we współpracy Toniuttiego i środkowych coś w tym sezonie nie gra. Najistotniejsi w drużynie z Jastrzębia są Boyer i Clevenot. Ten pierwszy jest obecnie jest najlepszym atakującym ligi, a Clevenot odpowiedzialny jest za czyszczenie problemów. Ich trzeba zatrzymać przede wszystkim, żeby liczyć na sukces. Dlaczego zrezygnowałbym z pilnowania pierwszego tempa? Bo Toniutti jest ostatnio niezbyt dokładny, wiele razy widziałem go lepiej grającego, widać to zwłaszcza w jego grze z Gladyrem i Wiśniewskim. To, że obaj skończą w secie jedną czy dwie piłki, niczego nie zmieni. Trzeba sprawić, żeby skrzydłowi atakowali na podwójnym bloku, a szczególnie skoncentrowałbym się na Boyerze, który jest najważniejszy. Z chłopaka, dla którego siatkówka nie jest najważniejsza, zrobił się zawodnik wreszcie wykorzystujący swój ogromny potencjał. Resovia ma wielki argument w postaci zagrywki, bo wszyscy z szóstki robią nią krzywdę rywalom. Być może dlatego nie trzeba szukać jakiegoś jednego zawodnika, a po prostu serwować mocno. Nawet Kozamernik ze swoim flotem jest bardzo groźny.
Trzeba wybrać, w kogo w Asseco Resovii serwować. Wiśniewski, Fornal i Clevenot mają umiejętnośc zmiany zagrywki, ale nie będzie im łatwo. Wydawało się, że Cebulj i DeFalco nie są orłami w przyjęciu, a spisują się bardzo dobrze i radzą sobie, a Zatorski, który ma bardzo dobry sezon, dużo lepszy od poprzedniego. Jeśli chodzi o ofensywę to Rzeszów jest groźny z każdej strefy. Jego środki są lepsze, a problem jest na ataku, bo Bucki trochę odstawał poziomem od pozostałych skrzydłowych. Drzyzga lubi rozgrywać do tyłu, ale dużo większy potencjał ma ma lewej stronie. Może więc Jastrzębski Węgiel powinien zostawić prawe skrzydło jeden na jednego, a całą defensywę przesunie na lewą stronę rzeszowian.
Cieżko oceniać oba zespoły po liczbach, bo Jastrzębski Węgiel nie rozegrał w tym sezonie trudnego meczu, a Resovia miał trudności w Bełchatowie. To będzie też rywalizacja dwóch sprytnych trenerów. Przyznaję że zaskoczył mnie Medei, który nie zrobił kariery we Włoszech, a tutaj znakomicie prowadzi zespół. Mendez to wielki fachowiec. Jeśli obie drużyny poniwelują swoje atuty, to będzie długi mecz, nawet pięciosetowy. Mam przeczucie, że Resovia może wygrać.
Jastrzębski Węgiel i Asseco Resovia grały ze sobą w PlusLidze 44-krotnie. 23 razy wygrywali rzeszowianie, a 21 razy - jastrzębianie, ale bilans setów korzystny jest dla gospodarzy sobotniego spotkania. Na Śląsku goście z Rzeszowa zwyciężali tylko ośmiokrotnie, ostatni raz 21 października 2017 roku. Sześć ostatnich spotkań ligowych rozstrzygnął na swoją korzyść Jastrzębski Węgiel.