Autor:redakcja
  05.01.2022 godz. 18:56

Środa z PlusLigą: Trefl Gdańsk - GKS Katowice 1:3


Trefl Gdańsk przegrał z GKS Katowice 1:3 (23:25, 25:23, 13:25, 24:26) w meczu czternastej kolejki PlusLigi. MVP Tomas Rousseaux. Katowiczanie zagrali bardzo dobrze na trudnym terenie i zdobyli komplet cennych punktów. Gospodarze byli osłabieni brakiem Mariusza Wlazłego. Interesująco zapowiada się walka o miejsce w ósemce.

– Z Katowicami zawsze grało nam się bardzo ciężko. Spotkania najczęściej rozstrzygały się w pięciu setach, więc nastawiamy się na zacięty bój. Myślę, że PlusLiga co kolejkę pokazuje jak bardzo jest wyrównana, a my na pewno będziemy jutro głodni rewanżu za porażkę w pierwszym meczu. Zrobimy wszystko, by tę rundę rewanżową rozpocząć jak najlepiej – mówi trener gospodarzy Michał Winiarski.

Pierwszy set był bardzo wyrównany. Trefl prowadził m.in. 8:6, 13:11 czy 15:12, ale generalnie gra toczyła się punkt za punkt. Dwie ostatnie akcje skończył Rousseaux. Druga partia była równie wyrównana jak pierwsza. Tym razem gospodarze zdobyli ostatni punkt po autowym ataku Jarosza. Wcześniej oba zespoły walczyły punkt za punkt, ryzykowały zagrywką i popełniały przy tym błędy.

Goście zaczęli trzecią partię z mocnego uderzenia. Po okresie dobrej gry w obronie i asie Micaha Ma'a GKS prowadził 13:7 i w pełni kontrolował wydarzenia na boisku. Katowiczanie spokojnie dograli do końca. Mieli już co najmniej jeden punkt. Czwarta partia znowu była zacięta. Goście prowadzili 22:20. Do remisu po 22 doprowadził Mika i grano na przewagi. Ostatecznie przyjezdni wygrali 3:1 po akcji Marcina Kani. Na pewno bohaterem był Rousseaux, który miał świetne statystyki w ataku.

Pkt po pkt: https://www.plusliga.pl/games/id/1101482.html#pktvspkt


Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1101482.html#stats

POWIĄZANE INFORMACJE

...
...
...