PSG Stal Nysa
Barkom Każany Lwów
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
GKS Katowice
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
PGE GiEK Skra Bełchatów
Asseco Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel
BOGDANKA LUK Lublin
Ślepsk Malow Suwałki
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Asseco Resovia Rzeszów
Trefl Gdańsk
Jastrzębski Węgiel
Barkom Każany Lwów
Indykpol AZS Olsztyn
BOGDANKA LUK Lublin
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Projekt Warszawa
Aluron CMC Warta Zawiercie
KGHM Cuprum Lubin
PSG Stal Nysa
Enea Czarni Radom
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
BOGDANKA LUK Lublin
PGE GiEK Skra Bełchatów
GKS Katowice
Asseco Resovia Rzeszów
Enea Czarni Radom
Jastrzębski Węgiel
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Trefl Gdańsk
Aluron CMC Warta Zawiercie
Ślepsk Malow Suwałki
Indykpol AZS Olsztyn
KGHM Cuprum Lubin
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Barkom Każany Lwów
Projekt Warszawa
PGE GiEK Skra Bełchatów
Trefl Gdańsk
PSG Stal Nysa
Barkom Każany Lwów
Asseco Resovia Rzeszów
KGHM Cuprum Lubin
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
BOGDANKA LUK Lublin
Indykpol AZS Olsztyn
Ślepsk Malow Suwałki
Jastrzębski Węgiel
Aluron CMC Warta Zawiercie
PGE GiEK Skra Bełchatów
Enea Czarni Radom
GKS Katowice
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Asseco Resovia Rzeszów
KGHM Cuprum Lubin
GKS Katowice
Barkom Każany Lwów
PSG Stal Nysa
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Ślepsk Malow Suwałki
PGE GiEK Skra Bełchatów
Enea Czarni Radom
Jastrzębski Węgiel
Aluron CMC Warta Zawiercie
Indykpol AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
BOGDANKA LUK Lublin
KGHM Cuprum Lubin
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
PSG Stal Nysa
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa przegrała z PGE Skrą Bełchatów 1:3 (25:13, 21:25, 22:25, 23:2)5 w meczu o brązowy medal PlusLigi. MVP Karol Kłos. W serii do dwóch zwycięstw jest remis 1-1. W rywalizacji wracamy do Bełchatowa. W środę rozegrany zostanie decydujący mecz.
W pierwszytm spotkaniu gra obu zespołów była nierówna. Warszawski zespół w tie breaku obronił pięć piłek meczowych i tym samym objął prowadzenie w rywalizacji play off. W rewanżu bełchatowianie, poza pierwszym setem, zagrali bardzo dobrze i zasłużenie wygrali.
Gospodarze wygrali pewnie pierwszego seta. Bełchatowianie praktycznie nie stawiali oporu. As Michała Superlaka na 1:0 był zapowiedzią olbrzymiej przewagi graczy VERVY Warszawa ORLENU Paliwa. Ten zawodnik oraz Igor Grobelny z Bartoszem Kwolkiem raz po raz posyłali piłki w pole PGE Skry. Gospodarze byli lepsi w bloku i nic też dziwnego, że po asie Superlaka przewaga drużyny trenera Andrei Anastasiego rosła jak na drożdżach. Dodać można, że goście popełnili siedem błędów.
Początek drugiej partii rozpoczął po myśli gospodarzy, którzy uzyskali przewagę m.in. 6:4. Za chwilę jednak mieliśmy pierwszy blok PGE Skry w tym meczu, a następnie błąd stołecznych. Jeszcze potężne zbicie Piotra Nowakowskiego dało znowu minimalne prowadzenie VERVIE, ale nie zostało ono powiększone. PGE Skra grała zdecydowanie lepiej niż w pierwszym secie. Spadła skuteczność ataku drużyny warszawskiej. Często na tablicy mieliśmy wynik remisowy, m.in. 10:10, 15:15 i 19:19. W końcówce goście odskoczyli na 21:19 i dowieźli korzystny wynik do końca.
Bełchatowianie grali dalej bardzo dobrze. W końcówce mieli już wypracowaną bezpieczną przewagę 24:20. Stało się m.in. tak za sprawą Norberta Hubera, który wszedł w drugim secie i wniósł dużo energii do gry. Dwie akcje Grobelnego tylko zmniejszyły przewagę, a seta zakończył Milad Ebadipour, jeden z najlepszych graczy w zespole gości.
Czwartego seta PGE Skra rozpoczęła od prowadzenia 4:0. VERVA goniła. Bardzo dobrymi serwisami popisywał się Sawicki i później goście osiągnęli przewagę 11:8. Następnie przebieg gry kontrolowali do końca.