Autor:redakcja

Leszek Dejewski: gra nie była ładna, ale skuteczna

Jastrzębski Węgiel został pierwszym półfinalistą PlusLigi w sezonie 2020/21. Zespół ten odniósł dziś drugie zwycięstwo nad Aluronem CMC Zawiercie i w walce o finał spotka się z lepszym w parze VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Trefl Gdańsk.

- Mecz poziomem sportowym nie zachwycił. Nasza gra nie była ładna, ale najważniejsze, że okazała się skuteczna. Nie załamaliśmy się po przegranym pierwszym secie i dalej kontynuowaliśmy swoją grę - powiedział drugi trener Jastrzębskiego Węgla, Leszek Dejewski.

Jastrzębianie w grze z Aluronem CMC Wartą byli faworytami. Ale będący w roli gospodarzy zawiercianie walczyli do końca. JW wytrzymał „ciśnienie” do samego końca. Piłkę na wagę awansu do półfinału skończył znakomicie grający Al Hachdadi.

- Cieszymy się i w dobrych humorach wracamy do domu - kontynuuje Leszek Dejewski. - Wygrana w dwóch meczach jest bardzo ważna. Daje nam trochę czasu na spokojne trenowanie. Jeszcze w tym sezonie nie powiedzieliśmy ostatniego słowa.

Oczywiście jastrzębianie z zainteresowaniem będą czekać na wynik rewanżu VERVY Warszawa ORLENU Paliwa z Treflem. W pierwszym spotkaniu lepsi okazali się gdańszczanie i wtedy, co podkreśla Leszek Dejewski, "zaprezentowali bardzo dobrą grę".