Cuprum Lubin
Cerrad Enea Czarni Radom
Jastrzębski Węgiel
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
PGE Skra Bełchatów
Asseco Resovia Rzeszów
Cerrad Enea Czarni Radom
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Indykpol AZS Olsztyn
Stal Nysa
PGE Skra Bełchatów
Jastrzębski Węgiel
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Trefl Gdańsk
GKS Katowice
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
Cerrad Enea Czarni Radom
MKS Będzin
Stal Nysa
Cuprum Lubin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Indykpol AZS Olsztyn
Jastrzębski Węgiel
GKS Katowice
Trefl Gdańsk
PGE Skra Bełchatów
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Indykpol AZS Olsztyn
Stal Nysa
Trefl Gdańsk
Asseco Resovia Rzeszów
MKS Będzin
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
Ślepsk Malow Suwałki
Cuprum Lubin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Aluron CMC Warta Zawiercie
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
Aluron CMC Warta Zawiercie
MKS Będzin
Cerrad Enea Czarni Radom
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Cuprum Lubin
Stal Nysa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Asseco Resovia Rzeszów
Indykpol AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk
PGE Skra Bełchatów
Ślepsk Malow Suwałki
Jastrzębski Węgiel
Stal Nysa
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Trefl Gdańsk
Indykpol AZS Olsztyn
Jastrzębski Węgiel
Ślepsk Malow Suwałki
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Aluron CMC Warta Zawiercie
Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
Cerrad Enea Czarni Radom
PGE Skra Bełchatów
Trefl Gdańsk
GKS Katowice
Cuprum Lubin
MKS Będzin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Asseco Resovia Rzeszów
Jastrzębski Węgiel pokonał GKS Katowice 3:0 (26:24, 25:18, 25:18) w zaległym meczu 10. kolejki PlusLigi i umocnił się na pozycji lidera. MVP został Tomasz Fornal.
Faworytem spotkania byli jastrzębianie, którzy zajmują drugie miejsce w tabeli i ustępują tylko Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, która jeszcze nie doznała porażki. Jastrzębski Węgiel zakończył rok czterema zwycięstwami z rzędu. Bardzo dobrze spisuje się Mohamed Al Hachdadi, który zdobył już 197 punktów w rozgrywkach i na pewno zechce powiększyć dorobek. Zespół gości prezentuje w tym sezonie dobrą, solidną siatkówkę i w dzisiejszy wieczór nie zamierzał łatwo oddać pola. Zapowiadało się ciekawe spotkanie.
Przebieg pierwszego potwierdził, że emocji nie zabraknie. Często wiedzieliśmy na tablicy wynik remisowy - 8:8, 11:11 czy 18:18. Jednej czy drugiej drużynie udawało się uzyskać dwa punkty przewagi, która szybko była odrabiana. Był też i takie akcje. W końcówce Nowakowski podbił piłkę nogą, którą dostał Jakub Jarosz i było 23:21 dla gości. Trener JW poprosił o czas. Gospodarze wyrównali, a za chwilę katowiczanie mieli piłkę setową. Niedawno wprowadzony Gladyr zapunktował i zaczęła się gra na przewagi. W ostatniej akcji spudłował Jarosz i było 26:24.
Przebieg drugiego seta był już zupełnie inny. Dały o sobie znać wyższe umiejętności jastrzębian. Równo było tylko do stanu 3:3, kiedy to Jakub Popiwczak przegrał walkę w przyjęciu z Jaroszem. Gościom dawał się we znaki Tomasz Fornal. Siatkarzy GKS zaskakiwały akcje gospodarzy. Po jednej z nich było 13:8 i trener gości poprosił o czas. Obraz gry w dalszym ciągu nie zmieniał się. Jastrzębianie spokojnie wygrali, a seta zakończył challenge i uznanie ataku Musiała za autowy.
W trzecim secie katowiczanie starali się dotrzymywać krok świetnie dysponowanym gospodarzom. Wciąż byłą widoczna przewaga jastrzębian m.in. w grze blokiem. Sporo problemów sprawiały serwisy Tomasza Fornala. GKS walczył i do stanu 17:15 można było liczyć na zmianę przebiegu rywalizacji. Potem jednak Jastrzębski Węgiel był poza zasięgiem zespołu gości. Gospodarze świetnie zagrywali i mocno dali się rywalom w grze na siatce. Set zakończył się wynikiem 25:18 po bloku na Adrianie Buchowskim.
Pkt po pkt: https://www.plusliga.pl/games/id/1101019.html#pktvspkt
Statystyki: https://www.plusliga.pl/games/id/1101019.html#stats
Jedziesz samochodem? Nie możesz oglądać meczu, ale z chęcią posłuchasz na żywo?
Pobierz naszą aplikację mobilną z funkcją czytania wyniku!
Na dodatek będą go podawać Karol Kłos z PGE Skry Bełchatów i jedna z największych gwiazd kobiecej siatkówki ostatnich lat – Ania Werblińska. Pobierz, posłuchaj, kibicuj PlusLidze i Lidze Siatkówki Kobiet.
Dołącz do rozmowy o tej wiadomości na forum