Aktualności

Sobota z PlusLigą: Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Enea Czarni Radom 3:0

To było bardzo ważne starcie dla obu ekip. Gospodarze walczyli o fotel lidera, goście o ważne punkty potrzebne do udziału w fazie play-off. Mistrzowie Polski okazali się zdecydowanie lepsi i zasłużenie zwyciężyli.

Statystyki meczu: http://www.plusliga.pl/games/id/1100658.html#stats

Wszystkie sety sobotniego starcia miały bardzo podobny przebieg, może poza początkiem drugiej partii, gdy radomianie wyszli na prowadzenie i to Grupa Azoty ZAKSA musiała odrabiać straty.

Gospodarze zagrali w swym najmocniejszym zestawieniu, oczywiście jeszcze bez wracającego do zdrowia Łukasza Kaczmarka, Kolejny raz świetnie zastąpił go Arpad Baroti. Węgierski atakujący był najlepszy na boisku, kończył niemal wszystkie ataki, często uderzał ponad blokiem rywali. Bardzo dobrze rozgrywał Benjamin Toniutti, skuteczni byli obaj skrzydłowi – Aleksander Śliwka i Kamil Semeniuk. Momentami mistrzowie Polski grali znakomitą siatkówkę, przez większość meczu bardzo dobrą. To w zupełności wystarczyło na niezbyt energetycznych rywali.

W ekipie Cerradu Enei Czarnych brakowało Mateusza Masłowskiego, trener Robert Prygiel wystawił więc jako drugiego libero Greka Athanasiosa Protopsaltisa. Ten manewr spowodował, że jako zmiennik na przyjęciu pozostał już tak naprawdę młody Bartosz Firszt. I trener Prygiel musiał z niego skorzystać już od drugiego seta, gdyż nie radził sobie Brenden Sander. Radomianie próbowali walczyć, lecz te próby były zdecydowanie za słabe na to, by choć nawiązać walkę z kędzierzynianami.

MVP meczu: Arpad Baroti.

Powrót do listy