PSG Stal Nysa
Jastrzębski Węgiel
BOGDANKA LUK Lublin
Enea Czarni Radom
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PGE GiEK Skra Bełchatów
Indykpol AZS Olsztyn
Aluron CMC Warta Zawiercie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
Barkom Każany Lwów
PGE GiEK Skra Bełchatów
KGHM Cuprum Lubin
BOGDANKA LUK Lublin
Barkom Każany Lwów
Enea Czarni Radom
Trefl Gdańsk
Projekt Warszawa
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Jastrzębski Węgiel
Indykpol AZS Olsztyn
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
PSG Stal Nysa
PSG Stal Nysa
PGE GiEK Skra Bełchatów
Indykpol AZS Olsztyn
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
Ślepsk Malow Suwałki
Enea Czarni Radom
Projekt Warszawa
Barkom Każany Lwów
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
BOGDANKA LUK Lublin
PGE GiEK Skra Bełchatów
BOGDANKA LUK Lublin
Trefl Gdańsk
KGHM Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
Barkom Każany Lwów
Ślepsk Malow Suwałki
Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
Indykpol AZS Olsztyn
Indykpol AZS Olsztyn
PGE GiEK Skra Bełchatów
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PSG Stal Nysa
Asseco Resovia Rzeszów
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Enea Czarni Radom
Aluron CMC Warta Zawiercie
Barkom Każany Lwów
Ślepsk Malow Suwałki
KGHM Cuprum Lubin
Projekt Warszawa
BOGDANKA LUK Lublin
Trefl Gdańsk
Polska pokonała Tunezję 3:0 (25:16, 25:23, 25:12) w pierwszym meczu Pucharu Świata w Fukuoka. W środę biało-czerwoni zagrają z gospodarzami turnieju, czyli Japonią. Początek spotkania o godzinie 12.20. Puchar Świata rozpoczął się 1 października, a zakończy się dopiero 15 października.
Do tegorocznego Pucharu Świata zgodnie z decyzją FIVB można było zgłosić aż 25 zawodników. Ostateczną meczową „czternastkę” trenerzy będą mogli podać dopiero na 24 godziny przed rozpoczęciem spotkania. Trener Vital Heynen będzie rotował składem, a w trakcie turnieju część kadrowiczów będzie wracać do kraju.
- Rozpoczniemy i zakończymy zawody inną drużyną. Zaczniemy od gry z młodymi zawodnikami, którzy mają stanowić o sile naszej reprezentacji na przestrzecni kolejnych dwóch, trzech lat. Jesteśmy tutaj, aby się dobrze bawić, grać w siatkówkę i wygrywać - powiedział Jakub Bednaruk, asystent trenera Vitala Heynena.
Pierwszą partię spotkania reprezentacja Polski rozpoczęła z Łukaszem Kaczmarkiem na ataku. Za rozegranie odpowiadał Grzegorz Łomacz. Na przyjęciu wystąpiła para Bartosz Kwolek - Rafał Szymura. Z kolei na środku zagrał Bartłomiej Lemański oraz Norbert Huber. Natomiast na libero od początku grał Jakub Popiwczak. Biało-czerwoni bardzo dobrze zaczęli pierwszego seta Pucharu Świata. Od punktowego ataku rozpoczął go Kaczmarek 1:0. W kolejnych akcjach polski zespół powiększył swoją przewagę do trzech oczek 8:5. Tunezyjczycy popełniali sporo prostych błędów, które wykorzystali nasi zawodnicy. Na drugiej przerwie technicznej Polska objęła porowadzenie 16:10. Serią dobrych zagrywek popisał się Kwolek. Podopieczni Vitala Heynena do końca utrzymali równy rytm gry i wygrali pewnie 25:16. Ostatni punkt w tej partii z prawego skrzydła zdobył Piotr Łukasik.
Tunezja po porażce w pierwszej partii szybko wyciągnęła wnioski. Seta numer dwa zaczęła od prowadzenia 4:0. W polu serwisowym ręki nie zwalniał Selim Mbareki. Biało-czerwoni musieli zacząć odrabiać straty. Sygnał do lepszej gry dał Lemański, który nie mylił się na środku 4:6 i 6:8. W dalszej części polski zespół musiał "gonić" wynik 13:15. Z kolei Tunezjczycy dobrze bronili i wyprowadzali skuteczne kontrataki 16:13. Polacy mieli problem, żeby zatrzymać w ataku Hamza Nagga. Do tego zespół z Tunezji ryzykował w polu serwisowym i to ryzyko mu się opłaciło 18:14 i 20:16. W końcówce Polska dzięki dobrej grze w bloku doprowadzili do remisu 21:21. Ostatnie akcje były wyrównane, ale obronną ręką wyszli z nich reprezentanci Polski. Dwa punkty na wagę zwycięstwa z lewego skrzydła zdobył Kwolek 25:23.
Trzeci set bardzo dobrze zaczął się dla podopiecznych Vitala Heynena. Na zagrywce świetnie spisywał się bohater ostatnich akcji drugiej partii, czli Kwolek 5:2. Tunezyjczycy robili, co w ich mocy, aby nawiązać równą walkę z naszym zespołem. Jednak po kolejnym udanym ataku Szymury, to Polska schodziła na przerwę techniczną prowadząc 8:6. W dalszej części tej partii biało-czerwoni nie dali żadnych szans rywalom. Dominowali na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 19:10. Wygraną skutecznym atakiem z lewego skrzydła przypieczętował Tomasz Fornal, który pojawił się na zmianie w drugiej połowie trzeciej i zarazem ostatniej partii, tego wtorkowego meczu.
Statystyki meczu: http://worldcup.2019.fivb.com/en/men/schedule/10413-poland-tunisia/post