Autor:RM

Olieg Achrem: Nie wyjeżdżam na stałe

Po siedmiu latach gry w Rzeszowie Olieg Achrem w ub. tygodniu oficjalnie pożegnał się w kibicami. Od 2011 roku był kapitanem Asseco Resovii, teraz nie doszedł do porozumienia w sprawie nowego kontraktu w klubem z Rzeszowa i zdecydował się na grę w Halkbanku Ankara.
Odchodzę z Asseco Resovii, ale nie rozstaję się z Rzeszowem – mówi Olieg Achrem. – Wrócę do Rzeszowa. Niestety taki mamy zawód. Chcę jeszcze trochę pograć, więc muszę zostawić rodzinę, co jest przykre, ale przetrwamy i to. Nie zamierzam gdzieś na stałe wyjeżdżać, będę mieszkał w Rzeszowie. W ciągu siedmiu lat widać jak Rzeszów się rozwija, jak wygląda w porównaniu z innymi miastami w Polsce. Czuje się tu komfortowo i chcę żeby rodzina była tu szczęśliwa – mówi były kapitan Asseco Resovii, który był największym ulubieńcem fanów z Rzeszowa. To właśnie kibice zbierali podpisy pod petycja do władz klubu, żeby Achrem nie musiał odejść.
- Chciałbym bardzo podziękować za wsparcie szczególnie po mojej kontuzji. Nadal czytam album, który dostałem od kibiców . To mi bardzo pomagało i jeszcze bardziej chciałem wrócić i udowodnić, że człowiek może wszystko - powiedział były kapitan wicemistrzów Polski.