Aktualności

Liga Mistrzów prawie jak finały TAURON Pucharu Polski

O tym, jak silną obsadę mają finały TAURON Pucharu Polski, świadczą wyniki Ligi Mistrzów - w jej ćwierćfinałach zagra trzech niepokonanych dotychczas ćwierćfinalistów najważniejszych europejskich rozgrywek, a także finalista Pucharu Challenge.

JSW Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie i PGE Projekt Warszawa mają szansę dokonania czegoś wyjątkowego w europejskiej siatkówce, jakim byłby awans trzech drużyn z jednego kraju do półfinałów Ligi Mistrzów. Przypomnijmy, że europejska federacja wróciła do starych zasad i triumfatora rozgrywek poznamy po finałowym turnieju, który zostanie rozegrany w łódzkiej Atlas Arenie. Na pewno zagra z nim jeden włoski zespół, bowiem w ćwierćfinale Mint Vero Volley Monza zmierzy się z Sir Sicoma Monini Perugia. Rywala dla lepszego z tej pary wyłonią mecze PGE Projektu z Halkbankiem Ankara. Pierwszy mecz wicelider PlusLigi rozegra w środę o godz. 16 w Turcji. Warszawianie są jedynym zespołem, który zakończył fazę grupową z kompletem punktów. a ich przeciwnik przegrał dwa razy, ale w ostatniej kolejce wygrał w Perugii. W play-off wyeliminował Allianz Mediolan (3:1 i 1:3 i 15:13 w złotym secie). W swojej lidze Halkbank zajmuje dopiero czwarte miejsce, a jego najbardziej znanymi graczami są Yoandy Leal, Dick Kooy oraz czeski atakujący Marek Sotola, który w rewanżu w Mediolanie zdobył aż 32 punkty.

Teoretycznie słabszych przeciwników mają JSW Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta. Ta ostatni zmierzy się z SVG Lüneburg, grupowym rywalem jastrzębian. Wicelider niemieckiej ligi w play-off niespodziewanie pokonał Berlin Recycling Volleys (3:2, 2:3 i 15:13). W poprzednim sezonie podopieczni Stefana Hübnera dotarli do finału Pucharu CEV, ulegając w nim Asseco Resovii.

Drużyna z Jastrzębia-Zdroju ma szansę po raz czwarty z rzędu znaleźć się w gronie czterech najlepszych klubów w Europie, ale musi poradzić sobie z Olympiakosem Pireus. Grecy dwa play-offach dwa razy pokonali Saint-Nazaire VB Atlantique (po 3:1), a liderami zespołu, prowadzonego przez Andreę Gardiniego, są Aleksandar Atanasijević, Dragan Travica i Gordon Perrin.

Polskie zespoły pierwsze mecze rozegrają na wyjazdach, gdyż były rozstawione, a rewanże w przyszłym tygodniu przed własnymi kibicami.

W półfinale Pucharu CEV jest już Asseco Resovia, a na drodze do obrony tytułu stanie jej Tours VB. Rzeszowianie są dotąd niepokonani w obecnej edycji, a w sumie - w PlusLidze i pucharach - wygrali 13 ostatnicjh spotkań. Pierwszy mecz rozegrają na Podpromiu, a rewanż tydzień później we Francji. W drugiej parze Itas Trentino zagra z Ziraat Bankiem Ankara.

BOGDANKĘ LUK Lublin, czwartego z półfinalistów TAURON Pucharu Polski, czekają w Europie już tylko spotkania decydujące o trofeum w Pucharze Challenge. Rywala lublinianie mają słynnego i utytułowanego, a jest nim Cucine Lube Civitanova. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w hali Globus im. Tomasza Wójtowicza. Wilfredo Leon i jego koledzy z zespołu, który debiutuje w Europie, w drodze do finału nie przegrał, podobnie zresztą jak jego włoski przeciwnik.

JSW Jastrzębski Węgiel, PGE Projekt, Aluron CMC Warta i BOGDANKA LUK to aktualnie cztery najlepsze drużyny PLusLigi i uczestnicy finałowego turnieju TAURON Pucharu Polski, który zostanie rozegrany za miesiąc w Krakowie. Zdobycie trofeum będzie w nim trudniejsze, niż zwycięstwo w europejskich pucharach. BIlety na to niezwykłe wydarzenie w polskiej siatkówce już się kończą. Ostatnie można kupić TUTAJ.