Cztery drużyny z szansą na TAURON Puchar Polski i dublet
Drugi raz z rzędu w TAURON Pucharze Polski zagrają te same drużyny, a wśród nich tylko jedna, mająca w dorobku mistrzostwo kraju. W 25-letniej historii PlusLigi dziewięć razy zdobywcom pucharu udało się wygrać rozgrywki ligowe.
Już sobotę cztery najlepsze polskie drużyny rozpoczną grę o pierwsze trofeum w 2025 roku w męskiej siatkówce. Skład turnieju finałowego, gospodarzem którego ponownie będzie krakowska TAURON Arena, jest taki sam jak w poprzedniej edycji. Spośród uczestników dwa kluby mają w dorobku Puchar Polski, a tylko jeden – mistrzostwo kraju. To pokazuje zmianę sił w polskiej siatkówce.
Mistrzostwo, a właściwie mistrzostwa Polski ma na koncie JSW Jastrzębski Węgiel, który wygrywał PlusLigę czterokrotnie, z czego trzy razy w obecnej dekadzie. Jastrzębianie raz zdobyli też puchar, ale wtedy – w 2010 roku – nie udało im się awansować do półfinału rozgrywek ligowych. Przed rokiem
W XXI wieku dziewięć razy zdarzyło się, że zdobywca Pucharu Polski zostawał później mistrzem. Najlepsza w tej statystyce jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która pięciokrotnie świętowała dublet. Ostatni raz zrobiła to w 2022 roku, kiedy w obu finałach pokonała JSW Jastrzębski Węgiel. Wcześniej dwa trofea zdobywała w 2001 i 2002 roku (pod nazwą Mostostal), w 2017 i 2019 roku. O jeden dublet mniej ma PGE GiEK Skra Bełchatów, do której należy najdłuższa seria podwójnych zwycięstw. Drużyna z Bełchatowa była najlepsza między 2005 a 2007 rokiem, a jej passę przerwał w 2008 roku AZS Częstochowa.
W zawodników, których będziemy podziwiać w Krakowie, dublet mają na koncie Łukasz Kaczmarek, Benjamin Toniutti, Mateusz Bieniek, Norbert Huber i Kevin Tillie – wszyscy wygrywali trofea jako zawodnicy ZAKSY – trzej pierwsi dwukrotnie. Podwójne trofeum ma też w dorobku Michał Winiarski, trener Aluronu CMC Warty Zawiercie, który w barwach PGE GiEK Skry był najlepszy w PlusLidze i Pucharze Polski w 2006 i 2011 roku.
Wszyscy uczestnicy turnieju o TAURON Puchar Polski awansowali do półfinału PlusLigi i mają szansę na dublet. Niektórzy, jak BOGDANKA LUK, JSW Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta nawet na potrójną koronę, bo lublinianie mają już przecież w kolekcji Puchar Challenge, zaś jastrzębianie i zawiercianie wystąpią też w finałach Ligi Mistrzów.
Powrót do listy