Jastrzębski Węgiel
Enea Czarni Radom
Ślepsk Malow Suwałki
KGHM Cuprum Lubin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Barkom Każany Lwów
Asseco Resovia Rzeszów
Indykpol AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk
Projekt Warszawa
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
PGE GiEK Skra Bełchatów
Enea Czarni Radom
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Barkom Każany Lwów
Jastrzębski Węgiel
GKS Katowice
PSG Stal Nysa
KGHM Cuprum Lubin
Aluron CMC Warta Zawiercie
BOGDANKA LUK Lublin
Ślepsk Malow Suwałki
Ślepsk Malow Suwałki
Trefl Gdańsk
PGE GiEK Skra Bełchatów
Projekt Warszawa
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Barkom Każany Lwów
Jastrzębski Węgiel
KGHM Cuprum Lubin
PSG Stal Nysa
Enea Czarni Radom
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Asseco Resovia Rzeszów
Aluron CMC Warta Zawiercie
BOGDANKA LUK Lublin
Indykpol AZS Olsztyn
GKS Katowice
Barkom Każany Lwów
PSG Stal Nysa
GKS Katowice
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Enea Czarni Radom
Indykpol AZS Olsztyn
Asseco Resovia Rzeszów
PGE GiEK Skra Bełchatów
Projekt Warszawa
Ślepsk Malow Suwałki
BOGDANKA LUK Lublin
Jastrzębski Węgiel
Aluron CMC Warta Zawiercie
Trefl Gdańsk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
KGHM Cuprum Lubin
PGE GiEK Skra Bełchatów
Ślepsk Malow Suwałki
Asseco Resovia Rzeszów
GKS Katowice
Jastrzębski Węgiel
Trefl Gdańsk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
BOGDANKA LUK Lublin
Aluron CMC Warta Zawiercie
Projekt Warszawa
Indykpol AZS Olsztyn
Barkom Każany Lwów
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Enea Czarni Radom
Ślepsk Malow Suwałki
Aluron CMC Warta Zawiercie
GKS Katowice
PGE GiEK Skra Bełchatów
KGHM Cuprum Lubin
Indykpol AZS Olsztyn
Trefl Gdańsk
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-
Projekt Warszawa
Jastrzębski Węgiel
Barkom Każany Lwów
Exact Systems Hemarpol Częstochowa
Za nami mecz o AL-KO Superpuchar Polski imienia Andrzeja Niemczyka. Pierwsze w tym sezonie trofeum w kobiecej siatkówce pojechało do Rzeszowa w autokarze Developresu BELLA DOLINA. Po raz drugi z rzędu! Tak jak przed rokiem, mecz był bardzo zacięty i stał na wysokim poziomie. Zdobywca TAURON Pucharu Polski i wicemistrz kraju wygrał zasłużenie, pokazując duże umiejętności i wielki charakter. Przegrywał 0:2, ale jego siatkarki nie spuściły głów. Rzeszowska drużyna podniosła się i z akcji na akcję grała lepiej, a nagrodą było zasłużone zwycięstwo. Kibice, którzy przyszli do szczecińskiej NETTO Areny, z pewnością nie byli zawiedzeni poziomem gry, a emocje były naprawdę duże, podobnie jak we wcześniejszej rywalizacji siatkarzy Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.
Rozegrany w Szczecinie mecz potwierdził to, co widzieliśmy już we wrześniu i październiku, podczas mistrzostw świata rozgrywanych w Polsce i Holandii: że nasza kobieca siatkówka jest coraz silniejsza, a zainteresowanie kibiców rośnie. Na boisku zobaczyliśmy pięć zawodniczek z reprezentacji Polski, która sprawiła nam tak wiele radości, awansując po 60 latach do najlepszej ósemki na świecie. Było też kilka innych kadrowiczek, których z różnych przyczyn zabrakło podczas najważniejszej imprezy w 2022 roku. Doskonale spisywały się młode libero: Maria Stenzel i Aleksandra Szczygłowska, rozgrywająca Katarzyna Wenerska w niczym nie ustępowała słynnej Brazylijce Fabioli, kierującej grą Grupy Azoty Chemika Police. W sumie nasza reprezentantka była lepsza, bo przecież jej drużyna wygrała. Wielki potencjał pokazała młodzież – policzanki Martyna Czyrniańska i Martyna Łukasik oraz Weronika Centka z rzeszowskiego zespołu.
Pamiętajmy jednak, że odrodzenie kobiecej siatkówki nie zaczęło się w czasie ostatnich mistrzostw. Postęp, który nietrudno dostrzec, jest efektem działań prowadzonych od kilku lat przez Polski Związek Piłki Siatkowej i stałego wzrostu potencjału TAURON Ligi. Nasze rozgrywki ligowe są coraz silniejsze. Potwierdzeniem są choćby znakomite występy Developresu BELLA DOLINA w ubiegłorocznej Lidze Mistrzyń. Rzeszowianki w fazie pucharowej dokonały wielkiego wyczynu, pokonując w swojej hali VakifBank Stambuł, późniejszego triumfatora całej imprezy, a wcześniej wygrywając silną grupę. Wszystkie wymienione wcześniej reprezentantki kraju uczyły się i rozwijały grając w polskiej lidze, podobnie jak liderka naszej kadry Magdalena Stysiak, która dziś błyszczy we Włoszech.
Postęp polskiej siatkówki jest możliwy także dzięki coraz lepszym zawodniczkom przyjeżdżającym do nas z zagranicy. O wielkiej klasie Jovany Brakocević-Canzian nikogo nie trzeba przekonywać. Mamy w TAURON Lidze medalistki igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Zdolna polska młodzież ma się więc od kogo uczyć i z kogo brać przykład.
Z najbogatszymi, czyli klubami z Turcji i Włoch, nie możemy jeszcze rywalizować jak równy z równym, jednak mamy nadzieję, że dystans dzielący Polskę od potentatów będzie coraz mniejszy. Bo potencjał polskiej kobiecej siatkówki nie ustępuje męskiej, a mistrzostwa świata pokazały, że sukces przyciąga kibiców do hal. Tradycje mamy piękne i jest duża szansa, że wkrótce uda nam się do nich nawiązać.
Fot. FIVB