ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wywalczyła pierwsze trofeum w sezonie 2016/17. W niedzielne popołudnie pokonała PGE Skrę Bełchatów 3:1 w finale Pucharu Polski w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2017. Klub z Opolszczyzny ma już na swoim koncie łącznie sześć Pucharów Polski, które zdobył w 2000, 2001, 2002, 2013, 2014 i 2017. - Jestem dumny z mojej drużyny - powiedział Ferdinando De Giorgi, trener aktualnych mistrzów Polski.
Na pomeczowej konferencji powiedzieli:
Sebastian Świderski, prezes ZAKSY Kędzierzyn-Koźle: Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się nam wywalczyć Puchar Polski. Nie udało się nam go zdobyć rok temu, ale udało się teraz. Udowodniliśmy wszystkim, że można. Mamy nadzieję, że słynna klątwa się nie sprawdzi. Dołożymy wszelkich starań, żeby zdobyć mistrzostwo Polski. Zawodnikom należą się wielkie brawa za pracę, którą wykonali w ostatnich dniach.
Ferdinando de Giorgi, trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle: Byliśmy twardzi. Jestem dumny z mojej drużyny i całego sztabu szkoleniowego. Pracowaliśmy bardzo ciężko przez te dwa dni. Były one ciężkie. Jestem szczęśliwy, że udało się nam wygrać Puchar Polski.
Benjamin Toniutti, kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle/najlepszy rozgrywający Pucharu Polski 2017: Jesteśmy bardzo szczęśliwi. To był trudny mecz, ale najważniejsze, że to nasza drużyna mogła cieszyć się ze zwycięstwa.
Łukasz Wiśniewski, środkowy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle/najlepszy blokujący Pucharu Polski 2017: Był to na pewno zacięty mecz. W drugim secie niepotrzebnie się zdekoncentrowaliśmy i przy stanie 24:18 chyba za szybko uwierzyliśmy, że jest już po tej partii i będziemy w tym spotkaniu prowadzić 2:0. Z takim przeciwnikiem, jak Skra Bełćhatów trzeba grać do końca i postawić przysłowiową kropkę nad „i”. Na szczęście nie popełniliśmy w finale tych błędów, które przytrafiły się nam kilka dni temu w Bełchatowie podczas ligowego meczu. Myślę, że praca domowa została przez nas dobrze odrobiona i cieszymy się z wywalczonego Pucharu Polski.
