Zagadki Stelmacha

Mój zespół znowu seryjnie oddawał punkty. Omal nie przegraliśmy seta, prowadząc 20:13 – mówił trener ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle Krzysztof Stelmach po ćwierćfinale Pucharu Polski siatkarzy, w którym jego zespół pokonał 3:1 Jastrzębski Węgiel. – Ale przestałem się już tym przejmować. Inne drużyny mają ten sam problem. Wiem czemu tak się dzieje. Domyślcie się – uśmiechnął się tajemniczo.
Zamiast odpowiedzi mała wyliczanka. Sobota: ZAKSA gra w Kielcach z Fartem. Wtorek: mecz ligowy w Częstochowie. Czwartek: ćwierćfinał Pucharu Polski w Legionowie. Sobota: półfinał w Warszawie. Niedziela być może finał. Pięć meczów w ciągu dziewięciu dni, setki przejechanych kilometrów, wiele godzin w autokarze. Gdzie tu miejsce na trening, odnowę biologiczną, rozpracowanie rywala? Gdzie tu miejsce na siatkówkę? Dobrą siatkówkę.
Podobny terminarz władze PlusLigi zgotowały wszystkim czołowym zespołom. Taki siatkarski maraton na dobicie uczestników. Na mecie najlepszy ma być nie ten kto najlepiej odbija piłkę, ale ten kto ma najwięcej pary w płucach i najdłuższą ławkę? W niedzielę puchar wzniesie do góry ten kto nie padnie na twarz z wyczerpania? O to miało chodzić?
Władze PlusLigi robią wszystko, by budować rangę i prestiż Pucharu Polski. Impreza odbędzie się na warszawskim Torwarze przy pełnych trybunach, a stawką jest przepustka do Ligi Mistrzów i całkiem spora sumka. Upychając zawody pomiędzy kolejki ligowe, deprecjonuje się jednak ten turniej. Bo jak dobrze przygotować się do imprezy w autokarze? Jak uniknąć błędów podczas meczu, skoro nie popracowało się solidnie na treningu?
„Zawodnicy co miesiąc odbierają z kasy pensje o jakich przeciętny śmiertelnik nie może nawet pomarzyć. Muszą więc być gotowi na częste granie. Nie mają prawa narzekać” – argumentują niektórzy działacze. – „Pewnie, naszprycujmy się lekami, obandażujmy rany i bijmy się do upadłego” – odpowiadają niektórzy zawodnicy. Niektórzy, bo są tacy, którzy chwalą sobie to zwariowane tempo i bronią nowego systemu.
Ja życzę Państwu wielkich emocji podczas decydujących meczów Pucharu Polski. Niech wygra najlepszy. Naprawdę najlepszy.

źródło: www.sports.pl

Powrót do listy